W meczu 20. kolejki ekstraklasy piłkarzy ręcznych Zagłębie Lubin zagra na wyjeździe z wiceliderem rozgrywek Travelandem-Społem Olsztyn.
Na cztery kolejki przed zakończeniem rundy zasadniczej Zagłębie zajmuje ósme, ostatnie premiowane występem w fazie play-off miejsce. Do szóstego w tabeli AZS-u Gdańsk podopieczni Jerzego Szafrańca tracą jednak tylko jeden punkt. – Nasza sytuacja w tabeli, delikatnie mówiąc, nie wygląda najlepiej. Musimy się wziąć w garść i wygrać wszystko do końca rundy zasadniczej. Do Olsztyna jedziemy po dwa punkty, chociaż wiemy, że to ciężki teren i łatwo o zwycięstwo nie będzie. My jednak musimy wygrać – mówi Tomasz Kozłowski.
Na mecz z Travelandem lubinianie jadą z przysłowiowym nożem na gardle – Ostatnia przegrana z Kwidzynem wiele nas kosztowała, dlatego w Olsztynie musimy wygrać. Nikt z nas nie chce przystępować do play-offów z ósmego czy nawet siódmego miejsca. Wciąż realne jest zajęcie przynajmniej szóstej lokaty i na pewno zrobimy wszystko, aby do play-offów przystąpić z jak najwyższego miejsca – zapowiada Bartłomiej Tomczak.
LL