Normal
0
21
false
false
false
PL
X-NONE
X-NONE
MicrosoftInternetExplorer4
Rywalizacja w Playarena Lubin.pl wkracza pomału w decydującą fazę. Wszystko wskazuje na to, że losy Mistrzostwa Lubina rozstrzygną się pomiędzy trzema zespołami – UZZM Ice StorM, Łechta Calcio oraz Monarem Team Lubin. W związku z tym postanowiliśmy się zagłębić w czym tkwi potencjał tych zespołów i przejrzeć karty historii „gwiazd” każdej z drużyn.
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-qformat:yes;
mso-style-parent:””;
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:”Calibri”,”sans-serif”;
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-font-family:”Times New Roman”;
mso-fareast-theme-font:minor-fareast;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;
mso-bidi-font-family:”Times New Roman”;
mso-bidi-theme-font:minor-bidi;}
Niesamowity wyczyn Łechty Calcio
Aktualnie liderem tabeli jest Łechta Calcio, która na początku swoich zmagań przejęła dziewięć porażek po zespole FC Kaczor. Nie robiło to większego wrażenia na jej zawodnikach i jak się okazało – mieli rację. Kolejne 22 spotkania i aż 61 zdobytych punktów to jak dotąd najlepszy wynik w lubińskiej pierwszej lidze. Jak dotąd doznali porażki jedynie w starciu z SanTForzą. W barwach Łechty pierwsze skrzypce grają przede wszystkim byli zawodnicy Zagłębia Lubin oraz Chrobrego Głogów, czyli Sebastian Burda, Michał Bukraba czy aktualny gracz pierwszoligowej Floty Świnoujście – Marek Opałacz. Największą gwiazdą zespołu okazuje się być jednak Rafał Hubscher, który swoją grą prowadzi do kolejnych zwycięstw.
Obrońca tytułu na drugim miejscu
Tuż za plecami Łechty Calcio z trzypunktową stratą plasuje się UZZM Ice StorM Lubin, który w tym sezonie broni Mistrzostwa Lubina. Drużynie Krzysztofa Zimochy w tym sezonie zdarzają się dość często wpadki, bo z całą pewnością można śmiało tak nazwać porażki z takimi zespołami jak Dolce&Gibony, Ekipa z Tipa, PROmilky Way czy Copa Cabana. O ile o porażkę z Łechtą nie można mieć do nich pretensji, tak o stracone punkty z zdecydowanie niżej notowanymi rywalami już jak najbardziej. Gra zespołu Ice StorM w bardzo dużym stopniu zależy od obecności i dyspozycji Marcina Mądrochowskiego, byłego gracza Zagłębia Lubin i Chrobrego Głogów oraz Piotra Palczewskiego, który podobnie jak „Mądry” reprezentował barwy drużyny z Głogowa. Prawdziwą gwiazdą zespołu jest jednak Andrzej Hebda, czyli zawodnik który kilkanaście lat temu w barwach Zagłębia rywalizował w meczu AC Milanem.
Ćwierćfinaliści Mistrzostw Polski na podium
Trzecią lokatę w lubińskiej lidze zajmuje zespół, który ma najmniej rozegranych meczów z całej czołówki. Monar Team Lubin, który w poprzednim roku z ogólnopolskim turniejem w Warszawie pożegnał się dopiero w ćwierćfinale, jak dotąd jedynie dwukrotnie schodził z boiska pokonany. W obydwu przypadkach tak naprawdę był sam sobie winny, ponieważ przez większą część spotkania z UZZM Ice StorM i PROmilky Way prowadzili a rywale szale zwycięstwa przechylali dopiero w końcowych momentach meczów. W barwach Monaru występują znani już na arenie ogólnopolskiej zawodnicy a wśród nich pierwszy kapitan reprezentacji Polski w piłce nożnej 6-osobowej – Paweł Łopaciński, powołani do reprezentacji w 2013 roku – Christian Tomyk i Rafał Kusowski czy aktualny zawodnik Piasta Gliwice – Kornel Osyra.
Kto zdobędzie Mistrzostwo?
Faworytów do Mistrzostwa Lubina możemy śmiało podzielić na tych, którzy uzyskiwane wyniki zawdzięczają umiejętnością, doświadczeniu i ograniu w wysokich ligach rozgrywek 11-osobowych jak Łechta czy Ice StorM oraz tych z Monaru, którzy mimo, że są młodsi od swoich rywali to chcą udowodnić swoją wartość na boiskach Playarena Lubin.pl i potwierdzić sukcesy osiągane w drużynach młodzieżowych Zagłębia. Jednego możemy być jednak pewni, żadna z drużyn do samego końca nie odpuści, tym bardziej, że coraz odważniej za ich plecami pokazuje się trzeci zespół poprzedniego sezonu – SanTForza.