– W meczu z Koroną same umiejętności nie wystarczą. Musimy odpowiedzieć walką na ich walkę – twierdzi napastnik Zagłębia Lubin, Arkadiusz Woźniak. – Na pewno czeka nas ciężkie spotkanie – nie ukrywa Adrian Błąd. Mecz kielczan z lubinianami rozpocznie się dziś o godz. 20.45 na Stadionie Zagłębia.
Spotkanie rozgrywane w ramach 22. kolejki T-Mobile Ekstraklasy będzie swoistą próbą odzyskania przez piłkarzy Zagłębia zaufania wśród kibiców po ostatniej porażce. W meczu nie wystąpi niestety kapitan miedziowych Adam Banaś, który nie zdążył wyleczyć urazu kolana. Banaś pojawi się za to w telewizyjnym studio Canal+ w roli eksperta.
Zagłębie, z 26 punktami, zajmuje obecnie 12. pozycję w tabeli. Tymczasem Korona zdążyła uplasować się na 9 miejscu, zdobywając 27 punktów. – To nie dołek formy – zapewnia, po ostatnich przegranych Zagłębia z Ruchem i Legią drugi trener miedziowych, Oto Brunegraf.
– Każdy, kto interesuje się piłką wie, że jeśli w jednym meczu wypada dwóch podstawowych obrońców, pojawiają się problemy z ustawieniem i komunikacją a defensywa nie funkcjonuje jak na początku spotkania. Ze składu wypadł też zawodnik, który strzelał gole i regularnie asystował przy trafieniach kolegów. Każda drużyna w lidze miałaby problem z taką sytuacją – tłumaczy Oto Brunegraf.
Spotkanie pomiędzy KGHM Zagłębie Lubin a Koroną Kielce odbędzie się dziś o godz. 20.45 na Stadionie Zagłębia Lubin.