Teraz Lubin zachęca: zostań honorowym dawcą!

23

IMG_0144.JPGW Lubinie wciąż brakuje krwi. Wychodząc naprzeciw temu zjawisku członkowie Stowarzyszenia Teraz Lubin postanowili honorowo oddać nieco tego życiodajnego płynu. Akcja przebiegła pod hasłem „Lubiński Dzień Ofiar Wypadków Samochodowych – akcja krwiodawcza”.

Członkowie stowarzyszenia oddali krew już po raz piąty. Każdego roku przy organizowaniu tego typu zbiórki przyświeca im inna inicjatywa. W tym roku zbierano z myślą o ofiarach wypadków samochodowych.

– Na okres wakacyjny zamiera oddawanie krwi, co jest poważnym problemem. Z drugiej strony chcieliśmy zwrócić uwagę, że wypadki samochodowe są często powodem tego, że ta krew jest potrzebna – tłumaczy Paweł Niewodniczański, prezes zarządu stowarzyszenia oraz inicjator akcji.

Tego typu inicjatywy są bardzo cenne, ponieważ jak podkreślają pracownicy lubińskiego punktu krwiodawstwa, nigdy nie wiadomo, kiedy będzie potrzebna większa ilość tego płynu.

– Nigdy nie wiemy, kiedy ta krew będzie nam potrzeba. Transfuzje konieczne są w przypadku wypadków, dla kobiet po porodach, czy w przypadku specjalistycznych operacji, dlatego apelujemy o honorowe oddawanie krwi. W Szwajcarii oddaje ją 12 proc. społeczeństwa, u nas zaledwie 0,5 proc. – opowiada Ewa Katulska,  kierownik lubińskiego punktu krwiodawstwa w szpitalu przy ulicy Bema.

Niestety ludzie boją się oddawać krew. Jak zapewniają pracownicy punktu krwiodawstwa, takie obawy są jednak niepotrzebne, ponieważ przed oddaniem krwi dana osoba przechodzi szereg specjalistycznych badań, a pobranie jest wykonywane przy pomocy sprzętu jednorazowego użytku.

– Gdyby ktoś chciał prywatnie wykonać takie badania krwi musiałby zapłacić 400 zł. W przypadku oddawania krwi dawca ma je wykonywane bezpłatnie, tak więc oddając krew przy okazji możemy się też dowiedzieć czy nie cierpimy na żadną przypadłość –zachęca kierownik Katulska.

MS

IMG_0139.JPG

IMG_0133.JPG


POWIĄZANE ARTYKUŁY