W Szkole Podstawowej w Ścinawie uruchomiona została już nowa kotłownia. Stary system ogrzewania był niebezpieczny i dziesięć razy wybuchł tam pożar.
Jak mówił burmistrz Ścinawy Andrzej Holdenmajer, zgodnie z opinią Naczelnej Organizacji Technicznej, stara kotłownia musiała zostać zamknięta z uwagi na zagrożenie, jakie stanowiła dla uczniów i nauczycieli.
Wszystkie prace zostały już zakończone, co umożliwi prowadzenie lekcji w cieple, pomimo chłodu na dworze i pierwszych oznak zimy.
Teraz szkoła zamiast łatwopalną słomą jest ogrzewana paliwem stałym.
Zadowolenia z zakończenia prac remontowych nie kryją nauczyciele oraz dyrektor szkoły Dorota Wozowczyk, która od początku października ze zniecierpliwieniem czekała na nowe kotły.