Targi odzieżowe w Lubinie

383

Przy maszynie do szycia siedzi odkąd pamięta. Zaczynała jako samouk, by z czasem ukończyć studia projektowania mody. Teraz Alina Jońska wspólnie z koleżanką Małgorzatą Radko chcą zapoznać lubinian ze środowiskiem artystów projektantów i przekonać, że taka odzież to unikat i jakość. Już w maju w naszym mieście odbędą się targi artystów-projektantów. Jak zapowiadają organizatorki – będzie można kupić wyjątkową odzież.

Pomysłodawczynie wydarzenia, pasjonatki krawiectwa, za przykładem większych miast, chcą otworzyć lubinian na nowe, nietuzinkowe marki.

– Do udziału w targach zaprosiłyśmy twórców marek nietuzinkowych i magicznych rzeczy z całej Polski – mówią Alina Jońska i Małgorzata Radko.

Alina Jońska żyje tkaninami od lat, a szyje od kiedy była nastolatką. – Rodzice mieli sklep z tkaninami, byłam tym przesiąknięta. Zawsze chodziliśmy do krawcowych, to było więc naturalne, że i ja usiądę do maszyny do szycia – opowiada pani Alina.

Wspomina swoje pierwsze sukienki, które powstawały w dzień wyjścia na imprezę. Zamiłowanie przerodziło się w wielką pasję, bowiem pani Alina planuje stworzyć swoją markę odzieżową.

Jak opowiadają, warto postawić na jakość i unikalne wzornictwo. Targi mają na celu otworzyć lubinian na nowe marki. – Chciałybyśmy, żeby ludzie mogli dotknąć tych oryginalnych ubrań, a nie tylko oglądać je w internecie. Jako uczestniczki takich targów nawiązałyśmy wiele kontaktów w większych miastach. Część wystawców zaprosiłyśmy do nas, do Lubina. Będzie również część wystawców lokalnych. To często pasjonaci, którzy szyją ubrania dla siebie lub rodziny – opowiada pani Alina.

Na targach będzie królować oryginalna, wysokojakościowa odzież. Głównie damska i dziecięca, ale i panowie znajdą coś dla siebie.

Jak mówią organizatorki – będzie to moda casualowa, a nie ekstrawaganckie stroje. Dodają również, że warto dołożyć odrobinę więcej, ale zyskać komfort noszenia. – Ubrania wykonane są z dobrych tkanin, nosi się je latami, nie odbarwiają się w praniu i nie tracą kształtu – opowiada lubinianka.

Rodzice z dziećmi nie będą również musieli martwić się o swoje pociechy. – Będzie zapewniony kącik dla maluchów czy malowanie buziek. Mamy lub ojcowie spokojnie będą mogli rozglądać się po straganach – opowiada organizatorka.

Oprócz zakupu unikalnych ubrań, będzie można dodatkowo spełnić dobry uczynek. Wśród straganów, swoje stoisko będą mieli również rodzice małej Julii Nieckarz, która zbiera na operację nóżek. Mała lubinianka urodziła się bez kilku kości w nóżkach, jedyną szansą jest dla niej kosztowna operacja na Florydzie. Więcej o dziecku pisaliśmy TUTAJ.

Targi odbędą się w sobotę 11 maja, w kamiennicy przy ul. Odrodzenia 15 w Lubinie, w godzinach 11-19. Wstęp jest bezpłatny.

Cały czas można się zgłaszać jako wystawca. Kontakt pod numerem telefonu: 692 085 453 – Małgorzata Radko, prezes Fundacji SOL Lubin lub 512 868 786 – Alina Jońska. Więcej informacji na wydarzeniu na Facebooku.

AKTUALIZACJA. Targi odzieżowe nie odbędą się 11 maja, tylko we wrześniu. O wydarzeniu poinformujemy.

Fot. Facebook Green Fashion Lubin


POWIĄZANE ARTYKUŁY