Tajniacka obława pod galerią

18

Sceny rodem z filmu akcji rozegrały się dziś pod lubińską galerią. Policjanci z Dzierżoniowa i Środy Śląskiej na wysokości skrzyżowania ulic Sikorskiego z Budziszyńską przeprowadzili obławę na młodego kierowcę opla astry na wrocławskich numerach rejestracyjnych. Później stróże prawa przez kilkadziesiąt minut przeszukiwali samochód zatrzymanego. Mężczyzna stał obok skuty w kajdanki.

Trzy tajniackie radiowozy zarejestrowane w Dzierżoniowie i Środzie Śląskiej przeprowadziły pościg ulicami Lubina. Kierowcę opla udało się zatrzymać jednak dopiero pod galerią Cuprum Arena. Wrocławianin jest najprawdopodobniej podejrzany o jakieś przestępstwo. Funkcjonariusze, gdy tylko zatrzymali kierowcę opla, skuli go bowiem w kajdanki. Od tamtej pory mężczyzny pilnowało także dwóch nieumundurowanych policjantów. Pozostali przeszukiwali pojazd.

W pewnym momencie grupa dochodzeniowo-śledcza trafiła na ślad. W samochodzie od strony kierowcy jeden z policjantów znalazł biżuterię. Na razie nie wiadomo jednak czy ma ona związek ze sprawą.

Rzecznik naszej policji, aspirant sztabowy Jan Pociecha, potwierdza jedynie, że policjanci spoza Lubina prowadzą działania na terenie naszego miasta. Informacji na temat zatrzymania nie udziela także dzierżoniowska policja. – Na razie nic nie wiemy. Skontaktujemy się, gdy tylko nasi funkcjonariusze wrócą do komendy – zapewnia rzecznik KPP w Dzierżoniowie, aspirant Michał Chałupka.

Do sprawy powrócimy. http://youtu.be/6SleSk7a5Ec


POWIĄZANE ARTYKUŁY