Fundacja AgriNatura wspiera tradycyjne sady. W naszym regionie szuka chętnych, którzy chcieliby pomóc zachować cenne odmiany starych jabłoni, grusz czy wiśni.
Fundacja pomaga w założeniu sadu – przede wszystkim dostarcza sadzonki drzewek, ale też służy fachową pomocą i radą w kwestii dalszego prowadzenia uprawy. Rolą gospodarza jest ogrodzenie terenu i dbanie o drzewka. Przez pierwsze dwa lata może się spodziewać się wizyt monitorujących.
– Wierzymy, że po tych dwóch latach właściciel pokocha ten sad i będzie o niego dbał sam – mówi koordynatorka programu Elżbieta Lenarczyk, która przyjechała do Lubina, żeby spotkać się z jednym z kandydatów na sadownika. – W tradycyjne sadownictwo zaangażowani jesteśmy od kilkunastu lat i ci, którzy wykorzystali nasze rady i przyłożyli się do prowadzenia sadu, ekonomicznie dobrze na tym wyszli. Drzewa przynoszą wysokie plony – dodaje.
W ostatnich dwóch latach AgriNatura założyła 73 nowe sady, w których rośnie 6,5 tys. drzew. 67 sadów prowadzą rolnicy, ale sady powstały też przy parafii, szkole, muzeum, ogrodzie botanicznym czy spółdzielni socjalnej. Osiem z nich powstało na Dolnym Śląsku. Fundacja prowadzi też warsztaty na temat zakładania, sadzenia i pielęgnacji młodych sadów.
W nowych sadach posadzono 17 dawnych odmian jabłoni (m.in. Ananas berżenicki, Glogierówka, Antonówka, Papierówka, Kosztela, Kronselska, Malinówka, Landsberska, Grafsztynek, Reneta szara i złota), 7 dawnych odmian śliw, 5 dawnych odmian grusz (np. Królewna przedziałka, Bergamota złocista, Kongresówka) i 9 dawnych odmian wiśni (np. Gubeńska Czerecha, Łutówka Wołyńska) i czereśni.
Wszystkie odmiany są okulizowane na dzikich podkładkach: jabłonie na siewce antonówki, grusze na siewce gruszy kaukaskiej, śliwy na siewce ałyczy, wiśnie na siewce antypce i czereśnie na siewce czereśni ptasiej. Dzięki tym podkładkom drzewa będą dorodne i silne.
Żeby przyłączyć się do programu, trzeba dysponować własną, ogrodzoną i przygotowaną do sadzenia drzew działką o min. 0,25 – 0,3 ha. Minimalna obsada to 50-70 drzewek. Rodzaj i odmiany drzewek dobierane są w porozumieniu z pomologiem i zależą od warunków glebowych i terenowych.
Drzewka muszą być posadzone jesienią lub wiosną. Drzewka nie mają certyfikatu ekologicznego, są okulizowane na dzikich podkładkach, czyli są wyłącznie wysokopienne.
Osoby zainteresowane mogą kontaktować się z koordynatorką projektu – Elżbietą Lenarczyk przesyłając e-mailem na adres elapri@o2.pl. kilku krótkich informacji: o sobie i o terenie, gdzie miałby być posadzony sad wraz ze zdjęciami. Uwaga: fundacja nie sprzedaje drzewek ani sadzonek.