W szlagierowym meczu 17. kolejki ekstraklasy męskiej szczypiorniści Interferii Zagłębia Lubin zagrają na wyjeździe z Vive Kielce.
Mecz Interferii z Vive, to obok pojedynku Piotrcovianina z Wisłą,
najciekawiej zapowiadające się spotkanie 17. kolejki. Aktualny mistrz
Polski zagra na wyjeździe z brązowymi medalistami poprzedniego sezonu i
chociaż Vive spisuje się jak na razie poniżej oczekiwań potrafi
zmobilizować siły na szlagierowe spotkania, a taki właśnie będzie mecz
z Interferiami.
Kielczanie w obecnym sezonie rozczarowują. Vive zajmuje w ligowej
tabeli dopiero piąte miejsce, a po szesnastu meczach ma na swoim koncie
zaledwie 18 punktów – tyle samo co Azoty Puławy i MMTS Kwidzyn. Można
by mnożyć wpadki, jakie w tym sezonie zdarzyły się drużynie Vive, która
przed sezonem była, obok Interferii Zagłębia i Wisły jednym z głównych
kandydatów do mistrzowskiego tytułu. Przegrana na własnym parkiecie z
Techtransem Elbląg, czy AZS-em Gdańsk z pewnością chluby kieleckiej
drużynie nie przynosi, jednak zawodnicy Vive pokazali też, że w piłkę
ręczną grać potrafią. Najlepszym przykładem może być mecz przeciwko
Wiśle Płock, który zakończył się miażdżącą wygraną kielczan 36:24
(19:12).
W środę lubinianie, nie bez problemów pokonali w meczu ćwierćfinału
Pucharu Polski pierwszoligowy Powen Zabrze, wygrywając dopiero po serii
rzutów karnych. Ciężką przeprawę w Głogowie mięli kielczanie, ale także
zdołali awansować do półfinału rozgrywek o krajowy Puchar.