Świnka Halinka i Big Cyc na błoniach

3309

Od lat stanowią muzyczną wizytówkę nie tylko Lubina, ale i całego Dolnego Śląska. Trudno spotkać bowiem osobę, która chociaż raz nie słyszałaby o Śwince Halince. W tym roku obchodzą jubileusz 25 lat na scenie. Są zespołem stricte koncertowym, a swoje utwory grają jak Polska długa i szeroka – od Mazur, aż po Kostrzyn – panowie występowali, m.in. na takich festiwalach jak Woodstock czy Brock&Roll. Z okazji swojego jubileuszu, do wspólnego grania i śpiewania zaprosili m.in. zespół Big Cyc.

Muzyka Świnki Halinki to wybuchowa mieszana rocka, reggae, punka, rock&roll’a i folku. Zespół ma na swoim koncie koncerty w najdalszych zakamarkach Polski – od małych miejscowości w maleńkich pubach, po duże polskie festiwale.

Ich koncerty przyciągają tłumy – mają formę zabawy i przeplatane są zabawnymi dialogami z publicznością. I tak było i tym razem. 

Z okazji swojego jubileuszu zespół zaprosił do wspólnego grania i świętowania kilka znanych kapel. Na błoniach wystąpili: Trzynasta w samo południe – wrocławska rock&roll’owa kapela, zespół Tabu ze Śląska, Świnka Halinka z dodatkowymi gośćmi oraz wisienka na torcie – zespół Big Cyc.

Cały zespół Świnki to unikat, począwszy od nazwy, aż po oryginalne utwory. Wiele osób frasuje pomysłowa nazwa kapeli. Jak opowiada lider Rafał „Belushim” Ratajczak – pierwsze nasze próby odbywały się w nieczynnej świniarni u cioci Halinki i ku pamięci zjedzonych przez nas świnek i cioci zespół przyjął taką nazwę. Ale tak naprawdę to nie wiem, już tego nie pamiętam. Prawdopodobnie ktoś rzucił świnka, ktoś inny dodał choinka, jeszcze inny Halinka. Stwierdziliśmy, że chyba lepiej Halinka i została Świnka Halinka – śmieje sie wokalista.

Wszystko zaczęło się nieistniejącym już Domu Kultury „Żuraw”. – Robiłem tam swoje teatry, performance’y i inne bardzo fajne działalności. Razem z moim kolegą Piotrkiem „Gienkiem” Gierakiem bywaliśmy często na różnych wspólnych ogniskach i grywaliśmy piosenki. Po jednym z performence’ów muzycznych uznaliśmy, że zakładamy kapelę – wspomina Belushi. – I tak gramy już 25 lat – dodaje.

Wywiad z liderem zespołu można przeczytać TUTAJ.

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY