Święto kolorów w Lubinie

4315

Roześmiani młodzi ludzie doskonale się bawią, przy dźwiękach muzyki wyrzucając w górę kolorowe proszki. Dziś w Lubinie święto kolorów, czyli Holi Festival.

Po miesiącach przerwy spowodowanej COVID-19 wracają imprezy plenerowe. W Lubinie w ubiegły weekend mieliśmy Noc Muzeów, Festiwal Piwa oraz Noc Dinozaurów, a dziś do miasta zawitał Holi Festival. Jego organizatorzy przyznają, że tak naprawdę pełną parą ruszyli dosyć niedawno.

– Wcześniej mieliśmy zaplanowane imprezy od początku maja, ale wszystko wstrzymał koronawirus. Wróciliśmy z Holi Festiwal trzy, cztery tygodnie temu i mamy plany do połowy września. Oczywiście postępujemy zgodnie z wytycznymi Głównego Inspektoratu Sanitarnego – mówi Kacper Skawiński, jeden z organizatorów objazdowego święta kolorów. – Wpuszczamy na teren zabawy ograniczoną liczbę osób, mamy środki do dezynfekcji – wylicza.

Młodzi, którzy przychodzą dziś pod halę RCS, gdzie odbywa się Holi Festival, na teren wyrzutu proszków wchodzą po kilka razy. Jednorazowo wpuszczanych jest bowiem maksymalnie 55 osób.

– Super zabawa – śmieją się dziewczyny, które od stóp do głów pokryte są różnobarwnym proszkiem, niektóre przyznają, że już wcześniej brały udział w święcie kolorów.

Choć dominują dzieci i młodzież, zdarzają się i dorośli z fantazją, którzy przychodzą wziąć udział w wyrzucie kolorów.

– Brak imprez był bardzo odczuwalny. Ludzie tym chętniej przychodzą na takie wydarzenia jak Holi Festival. To dobra odskocznia od codzienności. Dziś dodatkowo mamy fajną pogodę, nie jest ani za gorąco, ani za zimno – dodaje Skawiński.

Zabawa potrwa do godziny 19.

Fot. BM i MRT


POWIĄZANE ARTYKUŁY