VIII Memoriał im. Zygmunta Stanowskiego to przede wszystkim okazja do wspomnienia piłkarza AKS-u Strzegom, Stali Chocianów ale także Zagłębia Lubin, który grał na pozycji pomocnika. Przyjaciele z boiska dbają o to, aby pamięć o nim żyła wieczna.
Jak często podkreślają przy okazji memoriału koledzy „Zygi” z drużyny, miał niezwykłe dośrodkowania, które za każdym razem były celne. Po nich, często wpadały bramki. Był ambitnym piłkarzem, a także świetnym przyjacielem. Jak wspominał jego boiskowy kolega ze Stronia Śląskiego – Zdzisław Szpak, „Zyga” miał potężne kopnięcie z lewej nogi i….. kiedyś w jednym meczu takim strzałem spowodował złamanie poprzeczki.
– Rodzinna i macierzysta drużyna Zygmunta, bo duża część rodziny dalej mieszka w Strzegomiu, a on sam tam zaczynał grać. Był też moment, że trenował naszą drużynę – wspominał Wiesław Witkowski, AKS Strzegom.
Zygmunt Stanowski urodził się 26 października 1951 roku w Strzegomiu, gdzie rozpoczął swoją piłkarską karierę w tamtejszym AKS-ie. Grał na pozycji pomocnika. Do Lubina przyszedł ze Stali Chocianów. Po zakończeniu piłkarskiej kariery, został masażystą pierwszej drużyny. Zmarł w 2012 roku. Zmarł 9 grudnia 2012 roku.
Na turniej oldboje zaprosili zespoły AKS-u Strzegom (rodzimy klub zmarłego przed laty piłkarza) i Ostrowa Wielkopolskiego.
Fot. Mariusz Babicz