Światełko wędruje po mieście

45

Betlejemskie Światło Pokoju rozpoczęło wędrówkę po Lubinie. Przyjechało do nas z Groty Narodzenia Pańskiego w Betlejem. Dziś harcerze przekazali je prezydentowi Robertowi Raczyńskiemu. – Od ponad 20 lat światełko betlejemskie zostaje w gabinecie prezydenta przy ulicy Kilińskiego 10. Mam nadzieję, że w przyszłym roku skończy się ta tradycja. Nie dlatego że harcerze nie będą przynosili światełka, lecz dlatego, że będą je przynosić w inne miejsce, do ratusza, gdzie planujemy przenieść się w przyszłym roku – mówi prezydent.

img_5285

Żeby dotrzeć do Lubina, światełko betlejemskie musiało pokonać tysiące kilometrów. – Przyjechało do nas z Wrocławia. Do Wrocławia zostało przywiezione przez harcerzy z Zakopanego, którzy to światełko dostali od skautów słowackich. Skauci słowaccy dostali je już bezpośrednio od austriackich skautów z Betlejem – opisuje drogę Betlejemskiego Światła Pokoju Karolina Cych, instruktor z lubińskiego hufca.

Harcerze rozprowadzają światło po szkołach, domach, urzędach i różnych instytucjach w całej Polsce już po raz 26. Tym razem ta swoista sztafeta odbywa się pod hasłem „Twórzmy razem pokój”.

– Moim zdaniem to bardzo dobre hasło, między innymi dlatego że każdy z nas troszeczkę zapomina o tym, że jednak jest drugi człowiek i trzeba mu pomóc. Trzeba dbać o pokój, żeby on był i nadal trwał – dodaje Karolina Cych.

swiatelko-betlejemskie

Żeby roznieść światełko po Lubinie, harcerze potrzebują około tygodnia. W niedzielę uroczyście przekazali je mieszkańcom podczas mszy świętej. A od poniedziałku wędrują z nim po mieście. Dotarli także między innymi do naszej redakcji.

Jeśli jakiś lubinianin chciałby mieć u siebie w domu światełko betlejemskie, może je odebrać w biurze Komendy Hufca ZHP przy ul. 1 Maja 17A we wtorek, czwartek i piątek. Szczegółowe godziny można znaleźć TUTAJ. Warto zabrać ze sobą lampion, aby odebrane światełko nie zgasło.


POWIĄZANE ARTYKUŁY