LUBIN. Rozpaczliwie szukała schronienia trzymiesięczna bokserka, która ubiegłego wieczora błąkała się po ogródkach działkowych Dolnoślązak przy ul. Legnickiej. Gdy padał intensywny deszcz i gwałtowanie spadła temperatura, na pomoc szczenięciu wezwano straż miejską. Suczka miała na sobie różową obrożę.
Inna śliczna suczka od tygodnia błąkała się w okolicach Maksima na Ustroniu. Nad szczeniakiem zlitowała się lubinianka, która odwiozła psinę do lecznicy weterynaryjnej Animvet przy ul. Słowiańskiej. Mieszaniec owczarka ma około sześciu miesięcy i czeka na nowych właścicieli.
Wkrótce na dobre serce ludzi będzie też liczył kulawy rudzielec. Samiec, jeszcze przez jakiś czas musi chodzić w gipsie i po jego zdjęciu będzie skierowany do adopcji.
Osoby, które chciałyby przygarnąć te zwierzęta proszone są o kontakt z lecznicą: (76) 842-17-88. Najlepiej w godzinach 9-18.