Straciła pieniądze, bo wpuściła oszustów do domu

29

76-letnia mieszkanka Lubina straciła oszczędności. Oszuści podający się za pracowników spółdzielni wmówili jej, że przyszli wyczyścić instalację wodną.

Do jednego z mieszkań na Przylesiu w środę o godzinie 10 zapukało dwóch mężczyzn. Przekonali starszą panią, która tam mieszkała, że są pracownikami spółdzielni. Kobieta wpuściła ich więc do środka.

– Zaprowadziła ich do kuchni. Jeden z nich odkręcał wodę w kranie, tłumacząc, że w ten sposób musi udrożnić rury. Drugi mężczyzna, stojąc w drzwiach, zasłonił właścicielce widok na przedpokój. Kiedy kobieta zorientowała się, że coś jest nie tak, próbowała odepchnąć podejrzanego. Zobaczyła w pokoju pootwierane szafki i szuflady. Ich zawartość była powyciąganą na zewnątrz – relacjonuje przebieg wydarzeń aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy lubińskiej policji.

Mężczyźni uciekli. Okazało się, że wraz z nimi zniknęło 3 tysiące złotych, które 76-latka trzymała w mieszkaniu.

Lubińska policja szuka oszustów, jednocześnie apelując do mieszkańców powiatu lubińskiego, by nie wpuszczali do swoich mieszkań obcych.

– Nie wpuszczajmy do naszych mieszkań obcych osób. Nie wręczajmy obcym żadnych pieniędzy – podkreśla aspirant sztabowy Serafin. – Jeżeli nie jesteśmy pewni, czy osoby podające się za pracowników spółdzielni czy innych instytucji na pewno nimi są, zadzwońmy i potwierdźmy to. W razie jakichkolwiek wątpliwości należy powiadomić oficera dyżurnego policji pod nr 112 lub 997 – dodaje policjantka.


POWIĄZANE ARTYKUŁY