Starostwo klepnęło kandydaturę szeryfa

19

Prawdopodobnie pozytywną opinię wydało starostwo na temat kandydata na stanowisko szefa lubińskiej komendy policji. Pismo władz powiatu już wkrótce trafi na biurko komendanta wojewódzkiego, do którego należy ostateczna decyzja w tej sprawie. Nazwisko tajemniczego kandydata poznamy jeszcze w maju. Nieoficjalnie mówi się, że jest nim nadkomisarz Tomasz Gołaski.

– Czekamy na opinię samorządu – poinformował nas dziś rano Krzysztof Zaporowski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. – Jak państwo wiedzą, procedura konkursowa została jeszcze zakończona.

Z czterech kandydatów komisja wybrała jednego.

– Ustawa o policji mówi, że komendant wojewódzki przed powołaniem komendanta powiatowego zasięga opinii starostwa – wyjaśnia Krzysztof Olszowiak, rzecznik lubińskiego powiatu. – W poniedziałek wydaliśmy taką opinię. Została już przesłana do Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Teraz to kwestia poczty, kiedy pismo trafi do komendanta.

Choć opinia starostwa nie jest wiążąca i decyzja tak naprawdę należy do wojewódzkiego szefa mundurowych, to władze powiatu na razie nie chcą wyjawić, jak zaopiniowały kandydata wybranego przez policyjną komisję.

– Nie chcemy, żeby komendant wojewódzki dowiadywał się o tym z mediów – dodaje Olszowiak.

Po mieście krążą plotki, że szefem lubińskich mundurowych zostanie nadkomisarz Tomasz Gołaski. Dotychczas zastępca komendanta policji w Legnicy. Policjant ma opinię surowego szefa, który doskonale zna się na specyfice pracy mundurowych. Zanim został mianowany na kierownicze stanowiska, przez wiele lat pracował w wydziale dochodzeniowo-śledczym. Kierował również pracą policji w Chojnowie.

Marta Czachórska


POWIĄZANE ARTYKUŁY