Starosta: Trzeba przestrzegać, żeby nigdy więcej się to nie powtórzyło

1238

Mieszkańcy nie zapomnieli o dzisiejszej rocznicy. Pod pomnikiem Pamięci Ofiar Lubina ’82, w towarzystwie strażaków z płonącymi pochodniami złożono kwiaty, wspominając wydarzenia sprzed 38 lat, czyli wprowadzenie w Polsce stanu wojennego.

Zgodnie z wieloletnią tradycją starosta powiatu lubińskiego zaprosił mieszkańców do wspólnego uczczenia pamięci osób represjonowanych w czasie stanu wojennego. Pod pomnikiem na Wzgórzu Zamkowym, by wspomnieć rocznicę tamtych dramatycznych wydarzeń, pojawiło się dziś wiele osób. Byli wśród nich mieszkańcy Lubina oraz samorządowcy.

Jak zwykle oprawę wydarzenia zapewnili strażacy. Zgromadzeni pod pomnikiem mogli też usłyszeć „Miejcie nadzieję” Jacka Wójcickiego w wykonaniu Emilii Drozdek z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego ze Ścinawy. Wcześniej w kościele pw. Matki Bożej Częstochowskiej odprawiona została msza.

– Tego, że powinniśmy pamiętać, nie trzeba powtarzać. Coraz więcej ludzi, również młodzieży przychodzi na te uroczystości, więc myślę, że pamiętamy. Trzeba jednak mówić i przestrzegać, żeby nigdy więcej się to nie powtórzyło – mówi starosta lubiński Adam Myrda. – Bo to jest bardzo bolesne, gdy Polak występuje przeciwko Polakowi. I to obojętnie, czy mamy takie, czy inne poglądy, nigdy nie powinniśmy przeciwko sobie występować – dodaje.

Stan wojenny wprowadzono uchwałą Rady Państwa 13 grudnia 1981 roku na terenie całej Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Został zawieszony 31 grudnia 1982, a zniesiono go 22 lipca 1983 roku. W tym czasie internowano łącznie 10 131 działaczy związanych z Solidarnością, a życie straciło około 40 osób, w tym 9 górników z kopalni „Wujek”.


POWIĄZANE ARTYKUŁY