Kilkadziesiąt butelek wina, puszki z piwem, wódka oraz nalewki – sprzedawany bez zezwolenia alkohol przejęli lubińscy policjanci. W ręce stróżów prawa wpadło też dwóch podejrzanych mężczyzn podejrzanych o prowadzenie nielegalnego procederu. Obaj przyznali się do swoich czynów i dobrowolnie poddali karze.
Pierwszy z zatrzymanych to 26-letni mieszkaniec Lubina.
– Mężczyzna poprzez handel obwoźny, sprzedawał nielegalnie alkohol, nie mając wymaganego prawem zezwolenia. Został zatrzymany w jednej z miejscowości na terenie gminy Lubin. Funkcjonariusze ujawnili i zabezpieczyli znajdujące się w samochodzie 26-latka różne marki i rodzaje alkoholi, w tym wódkę, piwa oraz nalewki – informuje aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.
Drugi podejrzany to 26-letni mieszkaniec powiatu zielonogórskiego. Wpadł w ręce policjantów, kiedy sprzedawał alkohol na targowisku. Podobnie jak jego poprzednik, robił to nielegalnie, bez wymaganego zezwolenia. Stróże prawa zabezpieczyli ponad 80 sztuk butelek wina. Dodatkowo w jego samochodzie znaleźli też marihuanę.
Obaj 26-latkowie zostali zatrzymani. Ze swojej decyzji o nielegalnej sprzedaży alkoholu będą musieli wytłumaczyć się przed sądem.
– Zgodnie z art. 43.1 Ustawy o Wychowaniu w Trzeźwości i Przeciwdziałaniu Alkoholizmowi, kto sprzedaje alkohol bez wymaganego zezwolenia podlega karze grzywny, a dodatkowo może zostać orzeczony na właściciela zakaz prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie sprzedaży napojów alkoholowych oraz przepadek zabezpieczonego alkoholu – dodaje rzeczniczka.
Mężczyźni zostali przesłuchani. Usłyszeli zarzuty i dobrowolnie poddali się karze grzywny. Dodatkowo, mieszkaniec Zielonej Góry odpowie za posiadanie środków odurzających.