LUBIN. Jeszcze w tym miesiącu pasażerowie komunikacji miejskiej ocenią warunki, w jakich podróżują i stan autobusów. – To już drugie takie badanie, które zleciło nam miasto. Jego wynik ma wpływ na kwotę, którą płaci nam prezydent za świadczenie przez nas usług – mówi prezes PKS Kazimierz Ziółkowski.
Pasażerowie usłyszą te same pytania co ostatnio. Będą one podzielone na cztery kategorie. Łącznie będzie ich 25. Ankieta jest anonimowa i dotyczy między innymi: komfortu podróżowania, czystości w pojazdach i ich stanu technicznego. Skala ocen to od 1 do 5 punktów. Maksymalny wynik to 125. – W marcu wyszło 105, to bardzo wysoko – cieszy się prezes Ziółkowski. – Tym bardziej, że badania, które wtedy przeprowadziliśmy, były tuż po zimie – dodaje.
Nie jest jeszcze znany dokładny termin, ale wiadomo, że ankieterzy pojawią się na przystankach jeszcze w tym miesiącu. – Przepytywane będą osoby, które wysiadają z autobusów. Przyzwyczailiśmy mieszkańców Lubina do komfortowych warunków i postawiliśmy poprzeczkę wysoko. Mamy nadzieję, że ją utrzymamy – stwierdza prezes.
Przypomnijmy, że w połowie marca na lubińskie ulice wyjechało dziesięć nowych, niskopodłogowych autobusów. Czy tabor zdał egzamin, ocenią pasażerowie.