Najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu prokuratura skieruje do sądu akt oskarżenia w sprawie dźgnięcia nożem w lubińskim Zespole Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących.
– Biegli spóźnili się z opinią. Przedstawili ją we wtorek po świętach – mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy. – Na razie nie wpłynęły żadne wnioski dowodowe.
Znane są już więc opinie biegłych psychiatrów i psychologów. Jeżeli nie pojawią się dodatkowe wnioski, prokuratura zakończy śledztwo i skieruje akt oskarżenia do sądu.
Podejrzana w tej sprawie dyrektor ZSZiO Beata Grzelińska podtrzymuje jednak, to co mówiła nam wcześniej, że zamierza zakwestionować opinię biegłego, którą prokuratura poznała w połowie marca.
Przypomnijmy, że sprawę dźgnięcia nożem z listopada ubiegłego roku wyjaśnia głogowska prokuratura. Na razie istnieją dwie wersje tego wydarzenia: dyrektorka zapewnia, że nauczyciel sam wbił sobie nóż, ten z kolei winą obarcza przełożoną. Śledczy postawili szefowej szkoły zarzut spowodowania obrażeń ciała, skutkujących chorobą realnie zagrażającą życiu. Za ten czyn grozi kara od roku do 10 lat więzienia. Z opinii biegłego wynika, że nauczyciel nie mógł sobie sam zadać ciosu nożem.
Ostatnio pisaliśmy o tym tutaj:
www.lubin.pl/aktualnosci,18899,podejrzana_opinia_jest_niejednoznaczna.html
www.lubin.pl/aktualnosci,18861,opinia_bieglego_obciaza_dyrektorke.html