Spowodowała śmiertelny wypadek. 84-latka skazana

5401

Przed Sądem Okręgowym w Legnicy zapadł wyrok w sprawie śmiertelnego wypadku sprzed prawie 3,5 roku, kiedy to 80-letnia wtedy kierująca wjechała samochodem w grupę dziesięciu motocyklistów. Zginęła jedna osoba, a osiem zostało ciężko rannych. Kobieta została uznana za winną, ale uniknie kary pozbawienia wolności.

Przypomnijmy, że do wypadku doszło 14 września 2019 r. około godziny 13 na prostym odcinku drogi krajowej nr 36 relacji Lubin-Prochowice, w pobliżu Miłosnej. Zofia K. jechała swoją hondą civic z Wrocławia do Lubina.

W tym czasie z przeciwnego kierunku jechała grupa motocyklistów z klubu motorowego, którzy poruszali się na tzw. „zakładkę”. Wymijając kolumnę motocykli Zofia K. zjechała ze swojego pasa na przeciwny pas ruchu, uderzając swoim lewym przodem auta w jadący jako pierwszy motocykl, po czym w kolejne motocykle, jadące w tej kolumnie.

Wskutek zdarzenia jeden z motocyklistów – 34-letni strażak – zginął na miejscu, a ośmiu zostało rannych.

Fot. Archiwalne z 14 września 2019 r.

Z ustaleń śledztwa wynikało, że w samochodzie oskarżonej w chwili wypadku był niesprawny układ kierowniczy, co powodowało niestabilność w prowadzeniu pojazdu i konieczność wykonywania stałych korekt kierownicą. Zdaniem biegłego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego niesprawność ta powstała znacznie wcześniej przed zdarzeniem oraz była słyszalna i wyczuwalna dla kierowcy.

Po trwającym ponad dwa lata procesie sąd nie miał wątpliwości co do winy 84-letniej dziś Zofii K., która ze względu na zły stan zdrowia od jakiegoś czasu nie uczestniczyła już w rozprawach sądowych. Kobieta nieobecna była również podczas ogłoszenia wyroku.

Sędzia Magdalena Bielecka

– Sąd uznał, że oskarżona jest winną nieumyślnego  spowodowania katastrofy w ruchu lądowym i wymierza jej karę jednego roku pozbawienia wolności, którą warunkowo zawiesza na okres próby jednego roku – mówi sędzia Magdalena Bielecka.

Warunkowe zawieszenie kary miało związek ze stanem zdrowia oskarżonej oraz jej nieposzlakowaną do chwili wypadku opinią. 84-latka w specjalnym liście przeprosiła za swoje zachowanie i wyraziła skruchę. Na kobietę nałożono również 10-letni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Musi też zapłacić zadośćuczynienie dla pokrzywdzonych w wysokości od 2 do 15 tys. zł.

Sędzia w uzasadnieniu wyroku podkreśliła, że wina oskarżonej jest ewidentna, a główną przyczyną wypadku była nieuwaga, choć wpływ na wypadek mógł mieć również zły stan techniczny pojazdu.

– Oskarżona nieumyślnie naruszyła zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, zasadę prawostronnego ruchu pojazdów i zasadę należytej ostrożności, co spowodowało, że mijając kolumnę motocykli nie zachowała bezpiecznego odstępu, nie zachowała należytej ostrożności i wjechała na przeciwległy pas ruchu, uderzając kolejno w jadących w grupie z naprzeciwka motocyklistów. Sprowadziła tym samym nieumyślnie katastrofę w ruchu lądowym, zagrażającą życiu i zdrowiu wielu osób – wyjaśniała sędzia.

Wyrok jest nieprawomocny, co oznacza, że strony mają teraz dwa tygodnie na ewentualną apelację.

Kacper Zakrzewski z Prokuratury Rejonowej w Lubinie

– Nie da się ukryć, że istnieje rozbieżność pomiędzy wnioskami o karę przedstawionymi przez rzecznika oskarżenia a wyrokiem. Żeby ocenić, czy ta rozbieżność ma charakter rażącej niewspółmierności kary, a tylko taki zarzut można podnosić, konieczne jest zapoznanie się z pisemnymi motywami wyroku i dokonanie dogłębnej oceny – komentuje Kacper Zakrzewski z Prokuratury Rejonowej w Lubinie.

Fot. MB


POWIĄZANE ARTYKUŁY