Biegły z zakresu pożarnictwa oceni dziś po południu co było przyczyną pożaru, który wybuchł w nocy w Raszowej w gminie Lubin. Spłonął garaż oraz zaparkowany obok samochód osobowy.
Strażacy otrzymali zgłoszenie o godzinie 2.37. Jeden z mieszkańców zadzwonił z informacją, że w Raszowej pali się garaż. Konieczne były szybkie działania, ponieważ garaż znajdował się w sąsiedztwie budynków mieszkalnych.
W akcji gaszenia wzięły udział dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej z Lubina oraz OSP z Raszówki i Niemstowa. Strażacy ochotnicy relacjonują przebieg akcji na swoim facebookowym profilu:
„Po przyjeździe na miejsce zastaliśmy działające już zastępy JRG Lubin oraz OSP Niemstów. Dwóch naszych ratowników w aparatach ochrony dróg oddechowych zostało skierowanych do działania wewnątrz, a później na zewnątrz garażu. W wyniku pożaru niestety doszczętnie spłonął samochód osobowy, który stał przy garażu, wyposażenie garażu oraz sam garaż, który został mocno uszkodzony i raczej będzie nadawał się tylko do rozbiórki. Nasz zastęp dozorował miejsce zdarzenia i zakończył działania przed godziną 6.00”
– opisują strażacy z OSP Raszówka.
Jak wstępnie szacują strażacy łączne straty oszacowano na około 60 tys. zł, uwzględniając wartość spalonego opla.
Dziś po południu miejsce pożaru ma odwiedzić biegły z zakresu pożarnictwa, jego opinia będzie kluczowa w ocenie czy do pożaru przyczyniło się działanie osób trzecich.
Fot. OSP Raszówka