Obudź się Polsko! Czas zacząć walczyć o swoje prawa! – z takimi hasłami ulicami Legnicy przeszli dziś górnicy z Lubina i całego Zagłębia Miedziowego. A także wszyscy, którzy sprzeciwiają się krzywdzącym rządom Platformy Obywatelskiej. Potem wszyscy pojadą do Wrocławia, gdzie będą protestować pod Urzędem Wojewódzkim na znak solidarności ze strajkującymi mieszkańcami Górnego Śląska.
To właśnie Solidarność ogłosiła 26 marca dniem protestu. Jej działacze strajkują w całej Polsce. – Z Lubina wyjechały 4 autokary. To głównie górnicy i pracownicy polkowickiego Volkswagena. Na razie jesteśmy w Legnicy, gdzie przejdziemy ulicami miasta, a potem jedziemy protestować do Wrocławia. Solidarność z całego regionu spotka się tam w południe – opowiada Józef Czyczerski, szef miedziowej Solidarności.
Co jest powodem protestu? – Musimy bronić swoich zakładów pracy naszych rodzin. Walczyć o miejsca pracy dla młodych ludzi, którym oferuje się wyłącznie umowy śmieciowe i pracę tymczasową, przez co muszą wyjeżdżać z Polski – wylicza Józef Czyczerski. – Platforma Obywatelska rządzi przez konflikty i stosowanie przemocy, ale nie rozwiązuje problemów. Żądamy też wolnych mediów, bo przez ograniczenia ludzie nie wiedzą co ich czeka, jakie ograniczenia szykuje im rząd – podkreśla.
Jak szacuje Czyczerski, łącznie z Zagłębia Miedziowego do stolicy Dolnego Śląska wybiera się około 500-600 osób.