Końca dobiega śledztwo w sprawie śmiertelnego potrącenia pieszego, do którego doszło na początku maja tego roku na ul. Hutniczej. Podejrzany o dokonanie tego przestępstwa 40-letni Łukasz G. wciąż pozostaje na wolności. Decyzją prokuratury niedawno zostało mu zatrzymane prawo jazdy.
Przypomnijmy, że do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło 11 maja około godz. 21.30. Na miejscu zginął 82-letni lubinianin, który został potrącony przez kierowcę skody rapid. Sprawca uciekł z miejsca wypadku, próbując uniknąć odpowiedzialności. Na komendę ostatecznie zgłosił się kilka godzin później, gdy policjanci przeglądający nagrania z kamer monitoringu miejskiego znali już jego tożsamość. Więcej pisaliśmy o tym tutaj i tutaj.
Prokuratura Rejonowa w Lubinie przedstawiła 40-letniemu Łukaszowi G. zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczki z miejsca zdarzenia. Grozi mu za to od 2 do 12 lat więzienia.
Mężczyzna pozostaje na wolności, bowiem Sąd Rejonowy w Lubinie nie przychylił się do wniosku prokuratury o zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztu. Pisaliśmy o tym w połowie lipca.
– Śledztwo w tej sprawie jest już w końcowej fazie. Konieczna jest jeszcze bardzo ważna opinia biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych – informuje Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Jak dodaje rzeczniczka, prokuratura zatrzymała podejrzanemu prawo jazdy, z czym 40-latek miał się nie zgodzić, składając zażalenie w tej sprawie do sądu. Sąd jednak utrzymał w mocy decyzję prokuratury.