Dobiega końca prokuratorskie śledztwo dotyczące śmiertelnego potrącenia 78-letniej lubinianki, przechodzącej przez pasy na ul. Zielonogórskiej. Podejrzana o dokonanie tego przestępstwa 25-letnia Joanna C. usłyszała już zarzuty. Kobiecie grozi do 8 lat więzienia.
Do tego tragicznego w skutkach zdarzenia doszło 18 lipca około godz. 10 na ul. Zielonogórskiej w Lubinie. 78-latkę jako pierwsi reanimowali przejeżdżający tamtędy funkcjonariusze wydziału konwojowego z Wrocławia. Potem dojechał patrol ruchu drogowego i ratownicy medyczni. Niestety, trwająca około godziny akcja reanimacyjna nie przyniosła pozytywnego rezultatu.
Za kierownicą osobowego seata, które potrąciło kobietę, siedziała 25-letnia mieszkanka powiatu jaworskiego.
Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Lubinie, która postawiła już zarzuty podejrzanej.
– W ostatnim czasie prokurator uzyskał opinię biegłego z zakresu ruchu drogowego, po czym przedstawił kobiecie zarzut popełnienia wypadku ze skutkiem śmiertelnym – informuje Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
– 25-latka zdaniem prokuratury miała umyślnie naruszyć zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, w ten sposób, że zbliżając się do oznakowanego przejścia dla pieszych, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 km/h, nie zachowała ostrożności, przekroczyła prędkość o ponad 20 km/h i nie ustąpiła pierwszeństwa widocznej pieszej. W efekcie tego uderzyła w nią samochodem, powodując ciężkie obrażenia ciała, a w konsekwencji śmierć – dodaje rzeczniczka.
Kierująca seatem exeo mieszkanka jednej z podjaworskich wsi została już przesłuchana w charakterze podejrzanej. Do winy się nie przyznała, choć potwierdziła, że w chwili zdarzenia prowadziła ten pojazd.
– Zgodnie z art. 177 § 2 Kodeksu karnego podejrzanej za popełnienie omawianego przestępstwa grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności – podkreśla Lidia Tkaczyszyn.
Przypomnijmy również, że prokuratura w Lubinie zatrzymała 25-latce prawo jazdy, na co jej obrońca złożył zażalenie. Sąd Rejonowy w Lubinie nie uwzględnił jednak tego wniosku, utrzymując w mocy postanowienie prokuratora.