Ponad 2 tysiące pierogów ulepią na tegoroczny Festiwal Narodów lubińscy seniorzy. – Będzie też tradycyjny żur z jajeczkiem i kiełbasą – zapowiada Elżbieta Miklis, kierowniczka Domu Dziennego Pobytu Senior oraz członkini Stowarzyszenia Trzeci Wiek, współorganizatora imprezy. Ale to nie wszystko. Swoimi narodowymi potrawami częstować będą także Romowie i Grecy. A na scenie na zakończenie dnia wystąpi Andrzej Rosiewicz.
Jak zwykle 3 maja na błoniach lubinianie będą bawić się na Festiwalu Narodów. Tym razem jednak będzie nieco inaczej. – Połączyliśmy się z Festiwalem Kwiatów. Ponadto w tym roku po raz pierwszy zabraknie na naszej imprezie Łemków. Mają święta w tym czasie i nie mogą pojawić się u nas – mówi Elżbieta Miklis.
Swoje stoiska natomiast będą mieli, tradycyjnie już, Romowie i Grecy. Będzie także nowe, litewsko-góralskie stoisko, gdzie będzie można spróbować litewskiego chleba z masłem i oscypków.
– Zaczynamy o godzinie 14. Na scenie wystąpią: Ada Nasiadka i Weronika Nowak, Hosadyna od Lubina, Tatra-Roma, Chawira, duet akordeonowy Aleksandr Burdyug i Andriy Fesenko, a gwiazdą wieczoru będzie Andrzej Rosiewicz – dodaje Elżbieta Miklis.
Młodsi i starsi będą mogli także nauczyć się lepić z gliny. Po raz drugi ustawione bowiem zostanie koło garncarskie. Tradycyjnie już do Lubina przyjedzie również Bractwo św. Wita, które będzie uczyć ciesiołki i bicia monet.
– Zapraszamy serdecznie wszystkich lubinian do nas 3 maja na błonie – zachęca Elżbieta Miklis.