Już wkrótce na lubińskim rynku zaparkuje kilkanaście food trucków. Przez trzy dni – od 7 do 9 czerwca – będzie można spróbować potraw z różnych stron świata. – W ubiegłym roku Festiwal Food Trucków cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Kilka tysięcy osób przewinęło się wtedy przez nasz rynek. Dlatego organizujemy to wydarzenie również i w tym roku, z jeszcze większym rozmachem – mówi Marcelina Falkiewicz, rzecznik prezydenta Lubina.
– W ubiegłym roku chcieliśmy tak naprawdę wypromować miejsce, czyli rynek, który zaczął wtedy funkcjonować. Chcieliśmy, żeby to było miejsce spotkań i tak rzeczywiście się stało – dodaje Falkiewicz.
Jak zapewniają organizatorzy, będzie w czym wybierać i każdy znajdzie coś dla siebie. W ubiegłym roku można było spróbować między innymi kuchni meksykańskiej, tajskiej, owoców morza, chińskich pierogów, gofrów, donatów, frytek, lodów czy burgerów. I tym razem ma być obficie, klasycznie, ale też orientalnie.
Oprócz jedzenia, które oczywiście będzie największą atrakcją, będzie też muzyka na żywo oraz strefa zabaw dla dzieci.
Pierwszego dnia imprezy, 7 czerwca, food trucki będą karmić lubinian od godziny 15 do 21. W sobotę kuchnie na kołach czynne będą czynne od godziny 12 do 21, a w niedzielę od 12 do 20.
– Warto dodać, że w sobotę, w związku z imprezą na uruchomienie kolei, część food trucków przeniesie się na teren stacji kolejowej – przypomina Marcelina Falkiewicz.
8 czerwca odbędzie się tam niezwykły koncert. Na scenie postawionej przy torach oraz w pociągu wystąpią: Sarsa, 180-osobowa orkiestra pod batutą Mariusza Dziubka, mażoretki, tancerze, akrobaci oraz zwycięzca „The voice of Poland” Marcin Sójka. Początek koncertu o godzinie 19. Więcej na temat wydarzenia można znaleźć TUTAJ.
Lista food trucków, które zaparkują na lubińskim rynku, pojawia się powoli na Facebooku pod wydarzeniem Food Truck Show TUTAJ.