W najbliższy weekend rozegrana zostanie pierwsza kolejka w III lidze. Na Stadionie Górniczym w Lubinie rezerwy Zagłębie podejmować będą Lechię Dzierżoniów. Spotkanie odbędzie się w niedzielę o godzinie 12:00.
Podopieczni Piotra Jacka są jedną z niewiadomych tegorocznych zmagań. Tym bardziej, że latem doszło do sporych zawirowań dotyczących funkcji szkoleniowca drużyny. Pierwotnie miał nim być Przemysław Małecki, jednak ostatecznie zespół poprowadzi były trener rezerw Miedzi Legnica.
– Na razie poznajemy się z trenerem. Zobaczymy z czasem jak będzie wyglądała nasza współpraca, ale dotychczas wygląda to bardzo dobrze. Myślę, że w sparingach wyglądamy dobrze i zobaczymy jak to będzie w III lidze. – mówi Bartosz Slisz, który w ostatnim meczu sparingowym z KGHM ZANAM Polkowice zdobył dwie bramki.
Ostatnie dni Slisz spędził trenując w zespole Piotra Stokowca, jednak jak sam przekonuje nie będzie to miało żadnego wpływu w niedzielnym meczu.
– Dla nas jest to wyróżnienie, że przychodzimy do pierwszego zespołu trenować. Na każdym treningu dajemy z siebie sto procent. Jeśli chodzi o mecze to jest to bez znaczenia czy trenujemy w pierwszej czy drugiej drużynie, bo jesteśmy z kolegami zgrani i dobrze się rozumiemy. – podkreśla 18-letni zawodnik Zagłębia.
Pierwszym rywalem lubińskich rezerw w III lidze będzie Lechia Dzierżoniów, czyli klub spod którego skrzydeł do Zagłębia w przeszłości trafili Jarosław Jach i Krzysztof Piątek.
– Nie lekceważymy żadnego przeciwnika i koncentrujemy się już na niedzielnym meczu. Chcemy dobrze rozpocząć sezon wygrywając z Lechią Dzierżoniów i mam nadzieje, że nam się to uda. – kończy Bartosz Slisz.