W meczu 17. kolejki II ligi siatkarze Cuprum Lubin zmierzyli się z liderem rozgrywek, Jokerem Piła. Niespodzianki nie było. Zespół z Piły wygrał w Lubinie 3:0 u umocnij się na pierwszym miejscu w tabeli.
Już w pierwszym secie podopieczni Ryszarda Kruka pokazali, że liderowi o punkty w Lubinie nie będzie łatwo. Lubinianie od początku zagrali z wiarą w swoje umiejętności i nie pozwolili gościom rozwinąć skrzydeł. O przegranej w pierwszym secie zadecydowała końcówka, w której więcej zimniej krwi zachowali zawodnicy Jokera, wygrywając 25:22.
Druga partia była najmniej zacięta, ale lubinianie również nie oddali jej bez walki. Tym razem goście z Piły wygrali do 20. i prowadzili już 2:0. Trzecia odsłona meczu to prawdziwy horror. Sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie, a żadnej z drużyn nie udało się wypracować kilkupunktowej przewagi. Set rozstrzygnął się dopiero po walce na przewagi, gdzie i tym razem lepszy okazał się Joker. Trzeciego seta goście wygrali 28:26 i całe spotkanie 3:0.
Dzięki wygranej Joker umocnił się na pierwszym miejscu w tabeli i jest głównym faworytem do awansu. Siatkarze Cuprum, pomimo porażki pozostali na ósmym miejscu w tabeli. Lubinianie mają 15 punktów, tyle samo co dziewiąta Trzcianka i sześć punktów przewagi nad ostatnią drużyną z Wrześni. W najbliższy weekend podopieczni Ryszarda Kruka zagrają na wyjeździe z Olimpią Sulęcin.
LL