Dwóch Polaków i jeden Ukrainiec – wszyscy trzej zostali zatrzymani przez lubińską policję. Mężczyźni podejrzani są o kradzież samochodów z Niemiec oraz paserstwo.
To miała być rutynowa kontrola. W miniony piątek na terenie gminy wiejskiej Lubin drogówka zatrzymała samochód marki Mercedes Sprinter.
– W trakcie kontroli okazało się, że w systemach informatycznych pojazd, którym kierował 34-letni obywatel Ukrainy, trzy tygodnie wcześniej został skradziony z terenu Niemiec. Pojazd został zabezpieczony, a jego kierowca trafił do policyjnego aresztu – tłumaczy aspirant sztabowy Jan Pociecha z lubińskiej policji.
Sprawą zajęli się mundurowi z wydziału kryminalnego i dochodzeniowo-śledczego. Wyjaśniając okoliczności kradzieży samochodu dotarli do kolejnych dwóch mężczyzn: 43-letniego mieszkańca powiatu lubińskiego i 38-letniego mieszkańca powiatu legnickiego.
Pierwszy z nich pomagał w ukrywaniu skradzionego auta, więc odpowie za paserstwo. – Za ten czyn może mu grozić kara do pięciu lat pozbawiania wolności. Natomiast mieszkańcowi powiatu legnickiego policjanci udowodnili kradzież z Niemiec samochodu marki Volkswagen Caddy, za co może mu grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności – dodaje asp. sztab. Pociecha.
Teraz funkcjonariusze szczegółowo wyjaśniają okoliczności całej sprawy oraz to, czy zatrzymani mężczyźni nie mają na swoim koncie innych podobnych przestępstw.