Zimnica znów może dziś przybrać rdzawy kolor. – Może, ale nie musi. Wolimy jednak zapobiegawczo uprzedzić mieszkańców, by znów nie wywoływać niepokoju – tłumaczy Maciej Adamczyk z Zakładu Uzdatniania Wody w Lubinie.
Pracownicy ZUW właśnie przystąpili do prac, polegających na oczyszczaniu kanału, w którym pozostała nieznaczna ilość osadu z poprzedniej interwencji.
– Prace będą prowadzone przy ulicy Górniczej, w miejscu, gdzie deszczówka wpada do Zimnicy. W kanale pozostało trochę osadu, podczas czyszczenia może dojść do wtórnego zanieczyszczenia rzeki – uprzedza Adamczyk.
Przypomnijmy, że rdzawy kolor rzeki zaniepokoił mieszkańców w ubiegłym tygodniu. Jak się okazało, źródło zanieczyszczenia powstało w pobliżu, przy ulicy Wierzbowej, gdzie mieści się Zakład Uzdatniania Wody nr 1. – Przyznajemy się do błędu i przepraszamy – mówił wtedy Maciej Adamczyk. – Prowadzone były rutynowe prace czyszczenia osadnika wód popłucznych ZUW. Niestety, nasi pracownicy pomylili studzienki i zamiast do kanalizacji sanitarnej, osad spłynął do kanalizacji deszczowej, a stamtąd do rzeki.
ZUW przypomina, że chodzi o osad powstały z klarowania wody, osad w pełni naturalny, zawierający związki żelaza i manganu, niegroźny dla człowieka, ani dla środowiska.