Rugbystki na fali

110

Miedziowe Lubin dopięły swego. Od kilku lat ciężko trenowały we Wrocławiu czy Warszawie i formowały zespół, który obecnie będzie walczył w Lidze A. Rugbystki z Lubina wierzą, że coraz więcej kobiet będzie chciało uprawiać ten sport i rozwijać się w rozgrywkach rangi krajowej.

img_3526

Marzenia się spełniają, a znakomitym przykładem na to jest grupa rugbystek, która po kilkuletniej tułaczce po różnych klubach w Polsce, zacumowała na dobre w Lubinie. – Na szczęście po tylu latach, w końcu udało nam się stworzyć drużynę, która reprezentuje barwy pomarańczowe – podkreśla Barbara Kocur, Miedziowe Lubin.

Lubinianki zaczęły z wysokiego C. Już na starcie zderzyły się z silnymi ekipa z Górnego Śląska w turnieju Ligi B. Zajęte miejsce dało im awans do rozgrywek A. – Poradziłyśmy sobie nadspodziewanie dobrze. Pierwszy mecz, pomimo takiej heroicznej walki zakończył się korzystnie dla dziewcząt z Juvenii Kraków. To bardzo doświadczona ekipa. Mecz bardzo mocno podziałał na nasza psychikę i w rewanżu nie dałyśmy szans zbliżyć się do naszego pola punktowego i wygrałyśmy 27:0 – wspomina Marcelina Falkiewicz, koleżanka Barbary z zespołu.

img_3518Zespół Funkcjonuje jak jeden organizm. Dziewczęta rozumieją się bez słów za równo na boisku jak i poza nim. – Generalnie zawsze trzymamy się razem. Nie ważne jakie spotkanie nas czeka. Rugby jest sportem, w którym ogromny nacisk stawia się na wsparcie – przyznaje Marcelina Falkiewicz.

Przed lubiniankami rywalizacja w Lidze A. W stolicy naszego kraju, 8 października czeka ich konfrontacja z jeszcze silniejszymi ekipami. Miedziowe są jeszcze bardziej zmotywowane. – Przed nami turniej w Warszawie. Trenujemy do niego. Naszym celem jest utrzymanie się w Lidze A. Celujemy przynajmniej w szóste miejsce – puentuje Barbara Kocur.

Zadziorne i potrafiące walczyć o piłkę z wielkim poświęceniem. Miedziowe Lubin idą w Polskę i chcą mocno zaznaczyć swoją obecność w żeńskiej mapie Rugby 7 w naszym kraju!

 

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY