Rtęć w Odrze! W Niemczech zabrakło skali

2695

W wodzie z Odry stwierdzono wysoki poziom rtęci – poinformował w czwartek wieczorem niemiecki portal RBB24. Jej stężenie miało być tak wysokie, że na urządzeniach pomiarowych zabrakło skali, zlecono więc ponowne badania. – Jeszcze dziś przedstawimy wyniki naszych badań w tej kwestii – zapowiedział w rozmowie z portalem TuWroclaw.com Główny Inspektorat Ochrony Środowiska.

Fot. Jakub Jurek/TuWrocław.com

– Według Federalnej Agencji Środowiska rtęć jest toksyczna dla ludzi i zwierząt. Ponieważ nie może być wydalany przez organizm, gromadzi się w organizmie. Nadal nie jest jasne, czy rtęć wykryta w próbkach z Odry jest przyczyną masowego śnięcia ryb – pisze dalej niemiecki serwis. Informację o stwierdzeniu przez Niemców obecności rtęci w wodzie z Odry potwierdziło też Starostwo Powiatowe w Słubicach przy granicy polsko-niemieckiej. Niemiecka stacja radiowa Oderwelle poinformowała dziś także, że przy Odrze w Niemczech znaleziono m.in. martwe ptaki oraz martwą owcę.

Co na to polskie służby? – Jeszcze dziś odniesiemy się do tych informacji. Zrobimy to, gdy tylko będą znane nowe wyniki naszych badań – zapowiedział w rozmowie z TuWroclaw.com Maciej Karczyński, rzecznik Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska we Wrocławiu.

– Jeśli potwierdzi się obecność związków rtęci w wodach Odry, to poważne zagrożenie dla ludzi. Rtęć jest toksyczna szczególnie dla dzieci i kobiet w ciąży, uszkadza mózg, nerki, jelita – skomentował na Twitterze dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej. – Rteć wchłania się przez skórę, drogi oddechowe, układ pokarmowy. Należy zachować ostrożność – ostrzegł Grzesiowski.

Niemieckie służby zbadały Odrę po tym, gdy w rzece w tym kraju pojawiły się śnięte ryby. Tak samo, jak już kilkanaście dni temu we Wrocławiu. Polskie służby nie wspominały dotąd o obecności rtęci w rzece. Do tego przez kilkanaście ostatnich dni nie potrafiły nam odpowiedzieć nam na pytanie, czy rzeka może być niebezpieczna dla ludzi. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska oraz sanepid odsyłały w tej sprawie do siebie nawzajem, przekonując nas ustami swoich rzeczników, że ocena zagrożenia dla ludzi nie leży w ich kompetencjach. Dopiero w czwartek, gdy trująca substancja w rzece zdążyła już przepłynąć przez Wrocław i dopłynąć do Niemiec, Wody Polskie wydały zalecenie, by nie wchodzić do Odry, nie kąpać się w niej, ani nie spożywać ryb mogących pochodzić z Odry.

Niemcy też mają pretensje do Polaków. – Ta katastrofa ekologiczna nie byłaby tak wielka, gdyby władze niemieckie i polskie bardziej intensywnie współpracowały – powiedziała w czwartek cytowana przez RBB24 Antje von Brook z Federalnej Agencji Środowiska w Niemczech.

Źródło TuWrocław.com


POWIĄZANE ARTYKUŁY