Rozłam w gminie – radni kontra przewodniczący

16

Jaka likwidacja? Jakie grożące nam poważne perturbacje? Panie przewodniczący, skąd powód takiej paniki? – to reakcja grupy radnych gminy na komunikat, który przesłał do mediów szef rady. Jerzy Szumański. Rajcy domagają się, by nie straszył mieszkańców propozycją prezydenta o łączeniu gmin. Bo na razie to tylko pomysł, a ponadto mieszkańcy mają swój rozum i sami zdecydują.

We wspomnianym komunikacie Jerzy Szumlański mówi wprost – pomysł połączenia miasta i wsi godzi w fundamentalne interesy mieszkańców i burzy ich spokój społeczny. I nawiązuje też do budżetu gminy na 2013 rok, nie wiadomo dlaczego łącząc te dwie sprawy.

– Niestety część radnych nie zdając sobie sprawy z powagi sytuacji, grożącym gminie poważnym perturbacjom, głosowała przeciw przyjęciu uchwały budżetowej, co przyjmuję z ubolewaniem, bowiem świadczyć to może o głębokim niezrozumieniu celów służby, jaką radni mają do wypełnienia wobec wszystkich mieszkańców naszej gminy, a nie jedynie wyborców z własnej miejscowości – grzmi przewodniczący rady.

Teraz wspomniana część radnych zabrała głos. I nie zamierzają być anonimowi. Wanda Dobrzyńska, Maria Pluta, Czesław Barczak, Robert Piekut i Mariusz Krzywy mówią wprost – skoro przewodniczący umieszcza w mediach swoje komunikaty, to teraz niech poinformuje środki masowego przekazu o ich stanowisku. Bardzo konkretnym i wyważonym.

– Panie Przewodniczący Szumlański, bardzo prosimy nie łączyć dwóch różnych spraw – podkreślają radni. – Propozycja prezydenta Raczyńskiego odnośnie łączenia gmin to jedna sprawa, a budżet na rok 2013 – druga – dodają.

Odnośnie łączenia samorządów, ich zdanie jest jasne. – Od propozycji do realizacji daleka droga i nie taka prosta. A jeżeli już doszłoby do rozważań takiego wniosku, to właśnie nasza społeczność musi się wypowiedzieć. A na decyzję mieszkańców raczej nie będziemy mieli wpływu. Swoimi uchwałami możemy im jedynie pomóc – tłumaczą radni. – Straszeniem nie wywrze pan presji na mieszkańcach. Nie żyjemy w dawnych czasach. Mieszkańcy gminy to mądrzy i swiadomi obywatele. Zdecydują tak, jak będą uważać – podkreślają.

Radni tłumaczą też, dlaczego nie poprali budżetu gminy. Powodem był ogromny wydatek – bo jak wyliczono – około 9 mln zł na zakup budynku przy ul. Księcia Ludwika I w Lubinie. Tego gdzie wójt chciała przenieść siedzibę urzędu, a teraz planuje utworzyć gminne gimnazjum.

– Proszę zapytać mieszkańców, czy są zadowoleni z podziału dochodów budżetu na rok 2013, z kwot przeznaczonych na drogi, oświetlenie, kanalizację, wodociągi, komunikację w gminie? – pytają na koniec radni gminy.


POWIĄZANE ARTYKUŁY