LUBIN. – Przez to całe zamieszanie, niejeden spóźnił się do pracy! – alarmują nasi Czytelnicy. Chodzi o rozkład jazdy na przystanku przy ulicy Paderewskiego, który od piątku wprowadza w błąd wszystkich pasażerów. Wiata została przeniesiona z ulicy Odrodzenia wraz z mylącymi tabliczkami.
– Na tym przystanku zatrzymują się tylko trzy autobusy, a z rozkładu wynika, że jest ich znacznie więcej – podają ze zdziwieniem pasażerowie. – To jakieś nieporozumienie, jak to się ma do stanu rzeczy? – dopytują.
Sprawcą całego zamieszania jest firma remontująca ulicę Odrodzenia. – Wykonawca przeniósł wiatę bez naszej wiedzy. To było zlecenie z urzędu miejskiego – tłumaczy dyrektor PKS, Kazimierz Ziółkowski. – Robotnicy zapomnieli ściągnąć tablice, na których były informacje dotyczące kursów na ulicy Odrodzenia – dodaje.
Lubiński PKS jeszcze dziś zajmie się wpadką. – Do południa tablice powinny być zmienione – zapewnia Kazimierz Ziółkowski. – Pozostało nam tylko przeprosić wszystkich pasażerów za to całe zamieszanie – dodaje dyrektor.