Pierwszy półfinałowy pojedynek Pucharu Polski kobiet Final Four rozegrały ekipy SPR Lublin i KPR Ruchu Chorzów. Zdecydowanie lepiej w tej rywalizacji wypadły zawodniczki z Lubelszczyzny, które wygrały 33:30. W drugim pojedynku półfinałowym, na parkiet wybiegły podopieczne Bożeny Karkut i Jensa Steffensena. Miedziowe zwyciężyły 30:20.
Vistal Łączpol Gdynia była rywalem lubinianek w półfinałowym pojedynku Pucharu Polski kobiet. Miedziowe już po pięciu minutach prowadziły 4:2, a po kwadransie 9:4. Zagłębie dominowało na parkiecie, a ekipa Jensa Steffensena próbowała ofiarnie odrabiać straty. Do przerwy Metraco prowadziło 17:8. Druga połowa wyglądała podobnie. Miedziowe stale powiększały konto brakowe ostatecznie wygrywając 30:20. Przypomnijmy, że taki rezultat w pojedynkach między tymi zespołami to nie nowość. Na początku sezonu 2012/2013 lubinianki pokonały właśnie takim stosunkiem bramek ekipę Łączpolu w Gdyni, a w Lubinie miedziowe zwyciężyły 31:20. Jutro odbędzie się finał Pucharu Polski, w którym Zagłębie zmierzy się z SPR-em Lublin.
Zagłębie; Maliczkiewicz, Tsvirko -Byzdra 10, Pałgan 5, Bader 4, Semeniuk- Olchawa 4 , Paluch 2, Jochymek 2, Zalęczna 1, Piekarz 1, Jelić 1.