41 lat temu w Zakładach Górniczych „Rudna” rozpoczął się strajk, który historycy uznają za największy na Dolnym Śląsku protest robotniczy w czasie stanu wojennego. Po kilku dniach został spacyfikowany, a uciekający przez oddziałami ZOMO górnicy znaleźli schronienie w kościele. Rocznica tego wydarzenia będzie świętowana w najbliższą sobotę.
Rozpoczęty dzień po ogłoszeniu stanu wojennego strajk okupacyjny na „Rudnej” trwał od 14-17 grudnia 1981 r. Historycy Instytutu Pamięci Narodowej uważają go za największy protest robotniczy stanu wojennego na Dolnym Śląsku. Akcje protestacyjne podjęły też inne załogi kopalń i zakładów przemysłowych w regionie, ale to górnicy z „Rudnej” spotkali się z interwencją Zmotoryzowanych Odwodów Milicji Obywatelskiej, których zadaniem było tłumienie obywatelskich manifestacji i protestów.
– Największy pod względem liczby uczestników oraz liczby organizacji związkowych, które weszły w skład Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego w ZG „Rudna” – mówi Łukasz Sołtysik z wrocławskiego oddziału IPN. – To, co jest wyjątkowe, a jednocześnie dramatyczne, o czym warto pamiętać i opowiadać, to sposób zakończenia tego strajku. Został przyjęty przez władze strajkowe pewien scenariusz, który zakładał jak najbardziej honorowe i godne zakończenie strajku, na własnych warunkach, a nie tych narzucanych przez przedstawicieli władzy. Strajkujący byli skoncentrowani w dwóch punktach kopalni: na Szybie Głównym i Szybie Zachodnim. Ustalenia były takie, że w chwili ataku w zorganizowany sposób, dwiema grupami strajkujący opuszczają teren kopalni i udają się do kościoła w Polkowicach. I tak się stało, choć z różnymi perypetiami ludzie dotarli do kościoła. Obyło się bez ofiar – opowiada.
Pacyfikacja strajku na „Rudnej” to wydarzenie słabo znane nie tylko w Polsce czy na Dolnym Śląsku, ale też wśród mieszkańców Zagłębia Miedziowego. Od kilku lat pamięć o protestujących górnikach jest jednak przywoływana podczas corocznych uroczystości. W tym roku zostaną one zorganizowane w sobotę, 17 grudnia. Tradycyjnie rozpocznie je bieg imienia ks. Jerzego Gniatczyka, który udzielił górnikom schronienia w kościele pw. św. Michała Archanioła. Start z polkowickiego rynku zaplanowany jest na godz. 10.
O godz. 12:30 rozpocznie się msza w kościele pw. św. Barbary w Polkowicach. O 13.35 z polkowickiego rynku wyjdzie pochód do ZG „Rudna”, gdzie w cechowni zorganizowana zostanie okolicznościowa ceremonia.
Jeśli ktoś chciałby bliżej poznać ten rozdział regionalnej historii, może obejrzeć film pt. „Rudna – grudzień 1981″ – trwający 33 minuty dokument z udziałem uczestników strajku i świadków jego tłumienia.
Warto też zajrzeć do Biblioteki Cyfrowej Zagłębia Miedziowego, gdzie znajduje się bardzo duży zbiór archiwalnych dokumentów z czasu stanu wojennego. Są wśród nich m.in. raporty składane przez funkcjonariuszy Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w Legnicy (KW PZPR) do centrali w Warszawie. Można się w ten sposób dowiedzieć, jak na wydarzenia stanu wojennego patrzyli przedstawiciele aparatu władzy.