Robert Ruchała z nowym przeciwnikiem na KSW 80 w Lubinie!

35

Pojedynek o tymczasowy pas mistrzowski wagi piórkowej pomiędzy niepokonanymi Robertem Ruchałą i Dawidem Śmiełowskim nie odbędzie się. Nie znaczy to jednak, że podczas zaplanowanej na 17 marca w Lubinie gali KSW 80 nowosądeczanin nie wejdzie do klatki – jego nowym przeciwnikiem będzie bowiem Lom-Ali Eskijew.

Robert Ruchała (8-0)
Robert Ruchała aktualnie zajmuje trzecie miejsce w rankingu KSW w kategorii piórkowej. 24-latek zawodową karierę rozpoczął w listopadzie 2019 roku na gali Octagon No Mercy 8 – Jurassic Army. W swoim debiucie zmierzył się z również debiutującym Mariuszem Szyją. Ruchała okazał się lepszy na dystansie trzech rund i wygrał przez jednogłośną decyzję sędziów. Kolejne dwa zwycięstwa zanotował na galach organizacji Wieczór Walk. Po osiągnięciu bilansu 3-0 podpisał kontrakt z najlepszą i największą polską federacją MMA – KSW.
Dla Konfrontacji Sztuk Walk zadebiutował 14 listopada 2020 roku na gali KSW 56. Jego przeciwnikiem był Michal Domin, którego Ruchała zdołał poddać już w pierwszej rundzie. W kolejnej walce, również przez poddanie, wygrał z Danielem Bazantem. Na KSW 64 doszło do długo oczekiwanego przez fanów starcia Roberta Ruchały z Patrykiem Kaczmarczykiem. Obaj zawodnicy byli w tamtym czasie niepokonani. Pikanterii dodawał fakt, że już skrzyżowali rękawice podczas zawodów amatorskich i wtedy lepszy okazał się Kaczmarczyk. Rewanżowy pojedynek zwyciężył Ruchała, który wygrał przez jednogłośną decyzję sędziów.
Po tej walce 24-latek zanotował kolejne zwycięstwo w starciu z Michele Baiano, który przed pojedynkiem z Ruchałą był niepokonany i legitymował się bilansem 7-0. Najcenniejszą wygraną reprezentant Polski odniósł jednak w swoim ostatnim dotychczasowym pojedynku. Na gali KSW 75 Ruchała zmierzył się z byłym zawodnikiem UFC czy ACB (obecne ACA) Damianem Stasiakiem. Walka ta była niezwykle wyrównana, jednak finalnie, po trzech rundach, Ruchała wygrał przez niejednogłośną decyzję sędziów.

Lom-Ali Eskijew (20-6 1NC)
Lom-Ali Eskijew do organizacji KSW trafił w 2021 roku. Zawodową karierę rozpoczął jednak dziesięć lat wcześniej walcząc w mniejszych federacjach w Niemczech. Pierwszej porażki doznał już w debiutanckim pojedynku na gali Cage Fight Night 11 w grudniu 2011 roku. Po wygraniu trzech następnych walk zmierzył się ze znanym z występu między innymi w KSW Maxem Cogą. Eskijew przegrał tę walkę w drugiej rundzie przez poddanie. Po tej porażki Lom-Ali ponownie zanotował trzy zwycięstwa z rzędu i w jego dziewiątym zawodowym występie doszło do rewanżu z Cogą. Pochodzący z Czeczenii zawodnik znów przegrał w drugiej odsłonie przez poddanie.

W późniejszym czasie Eskijew odniósł siedem wygranych, dzięki którym podpisał kontrakt z jedną z najlepszych organizacji na świecie – ACB (aktualnie ACA). Stoczył tam sześć walk, z którym wygrał cztery. W lipcu 2021 roku zadebiutował w KSW, przy okazji gali z numerem 62. W pierwszej walce w polskiej organizacji skrzyżował rękawice z Gilberem Ordonezem, którego pokonał już w pierwszej rundzie przez poddanie.


POWIĄZANE ARTYKUŁY