Robert Biedroń: Tak jak Lubin może się rozwijać cała Polska

4859

Robert Biedroń odwiedził dziś Lubin. W ramach swojej kampanii wyborczej kandydat Lewicy na prezydenta Polski najpierw złożył kwiaty pod pomnikiem Jana Wyżykowskiego, a następnie spotkał się z dziennikarzami i mieszkańcami w hotelu Astone. Europarlamentarzysta największy nacisk położył na malejącą rolę samorządów i postępujący od kilku lat proces centralizacji, który jego zdaniem należy zahamować.

Zanim jeszcze Robert Biedroń dotarł na spotkanie z mieszkańcami w hotelowym korytarzu spotkała go miła niespodzianka. Przebrani w tradycyjne dolnośląskie stroje z 1848 roku artyści z Dolnośląskiego Zespołu Folklorystycznego „Warzęgowianie” wykonali autorski utwór na cześć lidera Wiosny. Sam zainteresowany nie krył zaskoczenia, szczerze dziękując za tak gorące przyjęcie.

Chwilę później wraz ze swoim sztabem rozmawiał z dziennikarzami oraz mieszkańcami, doceniając i stawiając za wzór lubiński samorząd.

– Jesteśmy na Dolnym Śląsku, aby zmobilizować tych wszystkich, którzy marzą o Polsce, na którą umówiliśmy się w konstytucji. Marzą o Polsce zrównoważonego rozwoju, o Polsce opisanej jako dobro wspólne, o Polsce, którą tworzymy właśnie w takich miejscowościach jak Lubin – mówi Robert Biedroń.

– Na tej lubińskiej ziemi widać wyraźnie, jak innowacyjna myśl odpowiednio zaszczepiona i zorganizowana, przekształcona w infrastrukturę, która tworzy nowe miejsca pracy, która przekłada technologię na zysk dla mieszkańców i korzyści nie tylko finansowe, ale i społeczne, przekłada się na rozwój właśnie takich małych ojczyzn. Polska stoi takimi małymi ojczyznami jak Lubin i takim dobrymi gospodarzami jak tu. To właśnie tacy ludzie jak profesor Wyżykowski tworzą te nasze małe ojczyzny. Na przykładzie tego dumnego miasta, które skorzystało ze swojej szansy, chciałbym pokazać, jak zaangażować bogactwo regionu w dobrobyt mieszkańców. Tak może się rozwijać cała Polska – dodaje kandydat Lewicy na prezydenta.

Były prezydent Słupska szczególnie podkreślił rolę samorządów w budowaniu silnej Polski.  –Chciałbym doprowadzić do tego, że po kilku latach centralizacji odejdziemy od tego złego pomysłu. Kiedy władza przenosi kolejne zadania na samorządy musi je odpowiednio finansować. Nie może być tak, że za reformę edukacji mister Zalewskiej płacą samorządy, które wydały na to 24 miliardy złotych. Kiedy władza znosi podatki dla jakiejś grupy społecznej to przecież nie swoim kosztem, ale kosztem samorządów. 5 mld zł kosztowało obniżenie PIT-u – zauważa polityk.

– Chciałbym zapowiedzieć, że jako były samorządowiec, który czuje tętniące serce polskiego samorządu i który sprawdził się w samorządzie, zrobię wszystko, by pomysły dotyczące wielkich reform nie były zrzucane finansowo i organizacyjnie na samorządy. Po erze wielkich inwestycji w autostrady, stadiony i duże miasta musi nadejść era inwestycji w średnie i małe miasta i ja do tego doprowadzę, żeby ten konstytucyjny zapis o zrównoważonym rozwoju wreszcie stał się rzeczywistością, a nie tylko pusta deklaracją. Ja proponuję Polskę 22. wieku, Polskę, która nie będzie tkwiła w cywilizacji pogardy, co mogliśmy ostatnio zobaczyć na sali sejmowej w postaci pewnego gestu, ale będziemy zmierzali w kierunku cywilizacji godności, gdzie się wzajemnie szanujemy i gdzie budujemy mosty, a nie mury – zapowiada były poseł.

Przy okazji spotkania przedstawiono również osoby, które będą odpowiedzialne za prezydencką kampanię Roberta Biedronia w naszym regionie. Są nimi Angelika Kuczyńska z Legnicy i Edyta Płaneta-Siewierska z Lubina.

Przypomnijmy, że wybory prezydenckie odbędą się 10 maja, jeśli dojdzie do drugiej tury – termin wyznaczony zostanie na 24 maja.


POWIĄZANE ARTYKUŁY