Wnętrze osobowego renault spłonęło dziś kilka minut po północy. Pożar auta próbowały ugasić dwa zastępy strażaków. Teraz sprawę bada policja.
O pożarze mundurowych powiadomił przechodzień. – Kilka minut po północy do dyżurnego zadzwonił mężczyzna, który twierdził, że tli się jedno z aut zaparkowanych przy ul. Legnickiej – relacjonuje aspirant Karolina Hawrylciów z lubińskiej komendy.
Na miejsce natychmiast wysłane zostały dwa zastępy strażaków. Dzięki sprawnej akcji funkcjonariuszy PSP spłonęło jedynie wnętrze pojazdu, którego właściciel wstępne straty oszacował na około 500 zł.
Teraz wyjaśnieniem okoliczności pożaru renault zajmą się policjanci.