Raz na zawsze chcą uzdrowić zegar

13

LUBIN. – To już chyba z pół roku urzędnicy nie mogą sobie poradzić z tym zegarem. Niby naprawiają, a jednak efektów nie widać. Czy to już zawsze tak będzie? – pyta jeden z naszych Czytelników, wskazując na zegar na ratuszowej wieży, który ostatnio… w ogóle nie ma wskazówek.

Problem z zegarem zaczął się jeszcze w ubiegłym roku, kiedy zakończono odnawianie elewacji ratusza. Urzędnicy chcieli też, aby zegar na nowym ratuszu wskazywał mieszkańcom właściwą godzinę. Ale ponieważ zegar był zabytkowy, ze starymi mechanizmami wewnątrz, było z nim sporo problemów.

– Zegar nie ma żadnych elektronicznych części, co znacznie utrudnia jego ustawienie. Cały czas ma opóźnienie, ale za każdym razem jest ono mniejsze. Liczymy, że w najbliższym czasie uda się wszystko doprowadzić do porządku, tak by godzina na wieży była już dokładna – tłumaczy Anna Skupińska, zastępca naczelnika wydziału infrastruktury lubińskiego magistratu, która od początku monitoruje prace przy wskazówkach.

Minął jednak kolejny miesiąc, a z zegarem wciąż są problemy. Teraz – jak zauważył nasz Czytelnik – w ogóle pozbawiono go wskazówek.

– Proszę, by jeszcze na kilka dni uzbroić się w cierpliwość. Stare mechanizmy zawodziły, więc wymieniliśmy je na nowe elektroniczne. Teraz zegar jest uzdrawiany, po zmianach sam będzie się ustawiał, bez konieczności wzywania zegarmistrza. Nowoczesne mechanizmy pozwolą też wyeliminować wszelkie opóźnienia. W końcu zegar będzie działał jak należy – zapewnia urzędniczka.

1 sierpnia do Lubina ma przyjechać zegarmistrz, który zamontuje wskazówki oraz uruchomi zegar.


POWIĄZANE ARTYKUŁY