Radni oceniają poprawki do budżetu

17

PICT0162.JPGDzisiaj w siedzibie Platformy Obywatelskiej odbyło się spotkanie przedstawicieli rady miejskiej koalicji PO-PiS-Teraz Lubin z dziennikarzami. Samorządowcy omówili na nim uchwalony we wtorek przez siebie budżet Lubina na rok 2008.

Roman Rozmysłowski z PO, Paweł Niewodniczański z Teraz Lubin oraz Marek Bubnowski z PiS skomentowali nieobecność na ostatniej sesji radnych z Lubin 2006, którzy właśnie w ten sposób postanowili wyrazić swoje niezadowolenie z wyglądu nowego budżetu.

– Radni z Lubin 2006 są jak dzieci, które naśladują swoich rodziców. Prezydent nie przychodzi na sesje, więc oni też przestali – stwierdzili radni z koalicji PO-PiS-Teraz Lubin.

Potem przeszli do omówienia budżetu i wybranych poprawek, które wprowadzili do niego na ostatniej sesji.

W sumie radni wnieśli we wtorek 27 poprawek do budżetu. Między innymi postanowiono sfinansować budowę basenu przy Szkole Podstawowej nr 8. Pieniądze na tę inwestycję przesunięto z budżetu Muzy (300 tys. zł) oraz rezygnując z modernizacji systemu audio i z maszyny do głosowania, z których korzystają radni miejscy podczas sesji (300 tys. zł).

800 tys. zł, które również przerzucono z budżetu Muzy, trafiło na zakup budynku na mieszkania socjalne.

– Na mieszkania socjalne można przeznaczyć budynek po byłym ZOZ-ie przy ul. Łokietka, odkupując go od starostwa – mówił na spotkaniu Marek Bubnowski.

Budżet Muzy uszczuplono jeszcze o 150 tys. zł, które trafiły do policji, dzięki czemu na ulicach miasta pojawi się więcej patroli, a funkcjonariusze zostaną lepiej wyposażeni.

Pieniądze, które miały zostać przeznaczone na dokończenie budowy basenu przy Gimnazjum nr 4 (300 tys. zł), przesunięto na termomodernizację Szkoły Podstawowej nr 14.

Przesuwając pieniądze z różnych inwestycji zaplanowanych w pierwotnej wersji budżetu, zyskano także środki m.in. na serwisowanie boisk przy szkołach, na Dom Dziennego Pobytu Senior, zamontowanie kamery monitoringu przy ul. Grodzkiej, rewitalizację Rynku i remonty dróg w mieście, np. przy ul. Budowniczych LGOM, Gwarków, Krupińskiego, Kisielewskiego, Leszczynową, Modrzewiową, oraz umieszczenie sygnalizacji świetlnej przy skrzyżowaniu ul Jana Pawła II.

– Część tych wniosków była wypełnieniem zobowiązań prezydenta – skomentował wprowadzone przez radnych poprawki Paweł Niewodniczański.

Radni ocenili, że budżet po wniesionych przez nich poprawkach jest dobry.

– Budżet jest dobry, żeby miasto przestało funkcjonować – komentuje Damian Stawikowski, asystent prezydenta Lubina. – Radni mówią, że chcą zrobić coś pozytywnego dla Lubina, a jednocześnie uniemożliwiają dokończenie budowy basenu przy Gimnazjum nr 4, przesuwając pieniądze na stworzenie pływalni przy Szkole Podstawowej nr 8. Podczas gdy obiekt przy Gimnazjum nr 4 jest skończony i trzeba jedynie wyposażyć, a przy SP 8 budować od podstaw, a 600 tys. zł na pewno na to nie wystarczy, bo taka inwestycja kosztuje około 14 mln zł. Ich działania paraliżują to, co w mieście chce zrobić prezydent.

Podczas dzisiejszego spotkania radni ponownie poruszyli temat przekazania Starostwu Powiatowemu w Lubinie 15 mln zł na budowę hali.

– Halę sportową chcemy wybudować solidarnie i nie traktujemy sejmiku ani powiatu jako ciała obcego – wyjaśnia Niewodniczański. – Lubinianie są również mieszkańcami powiatu.

Takie tłumaczenie dziwi Damiana Stawikowskiego, asystenta prezydenta Lubina.

– Dziwi mnie fakt, że radni zdecydowali się na przekazanie 15 mln starostwu – mówi Stawikowski. – Prezydent ma przygotowany projekt budowy hali oraz miejsce gdzie mogłaby ona stanąć. Natomiast starostwo musi rozpocząć wszystko od podstaw, tracąc przy tym czas i pieniądze. Osobiście uważam, że starostwo chce jedynie przeszkodzić w pracy prezydentowi. Swoje intencje i chęci rozwoju miasta pokazało kilka dni temu, blokując budowę stadionu.

MRT

faraon2.jpg


POWIĄZANE ARTYKUŁY