Mimo obietnic nadal nie wiadomo, co się stanie z kładką nad ul. KEN w Lubinie. Były oględziny i zapewnienia, że do końca maja dowiemy się, jaka przyszłość czeka niebieski most. Przęsło runęło w połowie kwietnia. Mija pierwszy tydzień czerwca, a kładka nadal stoi podparta.
Inspektorzy z Dolnośląskiego Nadzoru Budowlanego mieli do końca maja wydać ekspertyzę. Wydłużenie czasu oczekiwania na ten dokument jest spowodowane wypadkiem, do którego doszło 16 maja. Przypomnijmy, że samochód ciężarowy z dźwigiem jechał ze źle zabezpieczonym ładunkiem i nie zmieścił się pod kładką. Zahaczył o przejście nadziemne, auto zostało przeciążone i kabiną kierowcy uderzyło o kładkę.
To zdarzenie wymusiło sporządzenie dodatkowej ekspertyzy.
Rzeczniczka Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, która zawiaduje drogą krajową nr 3 i ustawioną nad nią kładką, tak komentuje sytuację:
Do końca bieżącego tygodnia prawdopodobnie otrzymamy kompletną ekspertyzę, która dotyczy kładki dla pieszych w Lubinie przebiegającej na DK3. Następnie ekspertyza zostanie przeanalizowana przez GDDKiA i dopiero wtedy będą podejmowane decyzje w sprawie dalszych losów kładki. Może się to wydarzyć w najbliższych tygodniach.