Przyjaciół znaleźli we Francji

24

Młodzi mieszkańcy gminy wiejskiej Lubin już wkrótce będą mogli lepiej poznać kraj nad Sekwaną. To efekt podpisanej kilka dni temu umowy partnerskiej, jaką samorząd zawarł z Sathonay-Camp, gminą położoną w południowowschodnim regionie Francji.

Dokładnie tydzień temu, w obecności konsula generalnego RP w Lyonie Wojciecha Tycińskiego, we Francji odbyła się uroczystość potwierdzenia umowy partnerskiej pomiędzy zaprzyjaźnionymi gminami. Sathonay-Camp reprezentował mer Pierre Abadie, a gminę Lubin wójt Irena Rogowska. Podpisanie polsko-francuskiego porozumienia, to owoc niemal dwuletnich starań obu samorządów.

W trakcie podniosłej uroczystości – z udziałem m.in. radnych, przedstawicieli organizacji pozarządowych, stowarzyszeń, rady młodzieży oraz miejscowej Polonii – odegrano hymny państwowe. Gospodarze spotkania przygotowali miłą niespodziankę, jaką było odsłonięcie jednej z pięciu tablic z nazwą gminy Lubin i regionu (Basse Silesie – Dolny Śląsk), informującej o partnerskiej współpracy obu społeczności.

Mer Pierre Abadie przyznał, że Sathonay-Camp i gmina Lubin mierzą się z podobnymi problemami. – Chciałbym aby w przyszłości wymiana między naszymi gminami nieustannie się rozszerzała, a wizyty naszych delegacji zaowocowały prawdziwymi przyjaźniami – nie ukrywał gospodarz spotkania.

Z kolei wójt Irena Rogowska przypomniała, że współpraca ma dotyczyć niemal wszystkich obszarów działalności obu gmin: zarówno oświaty, jak i kultury, sportu, ekologii czy relacji gospodarczych.

– Chcemy, by beneficjentami naszej współpracy zostały przede wszystkim dzieci i młodzież obu gmin. W dzisiejszym świecie niezwykle ważne jest, by właśnie młodzi ludzie – poszukujący, często bezskutecznie, właściwych wzorców i autorytetów – poznawali nowe kultury, miejsca i środowiska. Aby uczyli się w praktyce tolerancji, otwartości i życzliwości dla innych. Jestem przekonana, że razem uda nam się przez następne lata z sukcesem budować podwaliny europejskiej wspólnoty narodów i lokalnych społeczności – mówiła szefowa lubińskiej gminy.

W skład polskiej delegacji weszli m.in. przewodniczący Rady Gminy Lubin Jerzy Szumlański oraz Sołtys Roku 2012 roku Zdzisław Chudy ze wsi Czerniec. Dla Polaków gospodarze przygotowali bogaty program artystyczny. Wystąpiły m.in. dwa chóry, orkiestra jazzowa oraz zespół muzyki dawnej. Wyjątkowy pokaz umiejętności zaprezentowali gimnastycy w skokach na trampolinie oraz adepci sztuk walki z mistrzem świata w kickboxingu.

Ogromnym przeżyciem okazała się wizyta w szkole i przedszkolu. – Najmłodsi mieszkańcy Sathonay-Camp wzruszyli gości z Polski do łez, wykonując przepięknie i z najwyższą starannością tradycyjną polską piosenkę dla dzieci „Wlazł kotek na płotek”. Piosenki tej nauczyli się wszyscy uczniowie szkoły! W podziękowaniu francuskie dzieci otrzymały z rąk wójt Ireny Rogowskiej polskie słodycze z logo „Gmina Lubin – prawdziwy dom” – relacjonuje Janusz Łucki, rzecznik prasowy urzędu.

Władze obu gmin potwierdziły, że dołożą wszelkich starań, by jeszcze w tym roku grupa mieszkańców Sathonay-Camp odwiedziła gminę Lubin.


POWIĄZANE ARTYKUŁY