Przez przypadek zatrzasnęła dziecko w aucie

3150

Zapięła dziecko w foteliku w samochodzie, a kluczyki zostawiła na siedzeniu, po czym drzwi się zatrzasnęły. Trzyletnia córeczka kobiety została uwięziona w środku. Zrozpaczona mama zadzwoniła na policję…

– Około godziny 14 dyżurny lubińskiej policji otrzymał zgłoszenie od zrozpaczonej kobiety, która przekazała, że na jednym z parkingów w Ścinawie przez nieuwagę zatrzasnęła w aucie swoje trzyletnie dziecko, które wcześniej zapięła w fotelik bezpieczeństwa – informuje aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy lubińskiej policji.

Policjanci, którzy pojechali na miejsce, postanowili wybić szybę w aucie, by uwolnić trzylatkę.

– Mając na uwadze dobro dziecka, które z relacji zrozpaczonej matki w aucie przebywało już około 20 minut, a na zewnątrz temperatura wynosiła około 30 stopni Celsjusza – dodaje oficer prasowy lubińskiej policji.

Dziewczynce na szczęście nic się nie stało. Wystraszona, ale cała i zdrowa trafiła w objęcia swojej mamy. Skończyło się na strachu i płaczu.

– Kiedy było już po wszystkim, funkcjonariusze ustalili przebieg sytuacji. Kobieta otworzyła auto i kluczyki położyła na fotelu. Po umieszczeniu córeczki w foteliku, chciała usiąść za kierownicą samochodu. W tym momencie drzwi pojazdu zamknęły się, dodatkowo zatrzaśnięte przez centralny zamek. W środku zostało dziecko. W tym przypadku doszło do przypadkowego zatrzaśnięcia dziecka w samochodzie. Pomimo zakończenia lata, na zewnątrz nadal są wysokie temperatury. W chwili zdarzenia było blisko 30 stopni Celsjusza – mówi aspirant sztabowy Serafin. – Pamiętajmy, aby nawet na moment nie zostawiać w samochodzie dzieci i zwierząt. Wnętrze samochodu rozgrzewa się bardzo szybko i panuje w nim temperatura znacznie wyższa niż ta na zewnątrz. Wyjście nawet na chwilę, może narazić pozostawionego w aucie pasażera na utratę zdrowia, a w skrajnych przypadkach nawet życia – dodaje.


POWIĄZANE ARTYKUŁY