Legniccy policjanci zatrzymali lubinianina, który prowadził samochód, a nie miał do tego uprawnień. To jednak nie było najgorsze przewinienie jakie popełnił. W jego aucie funkcjonariusze znaleźli broń i to nie byle jaką – rewolwer oraz szablę.
Dwudziestoczteroletni lubinianin wpadł w ręce policjantów w Rokitkach. W samochodzie przewoził rewolwer, który jest repliką broni z 1847 roku, ale w pełni sprawną. Ponadto miał także kilka sztuk amunicji, pałkę, szablę, kamizelkę kuloodporną i kominiarkę. Po co młodemu lubinianinowi był ten sprzęt na razie nie wiadomo.
– Policjanci sprawdzają, skąd pochodzą te przedmioty oraz czy wykorzystywane były do popełniania przestępstw – informuje Sławomir Masojć, rzecznik legnickiej policji, która zatrzymała dwudziestoczterolatka.
Na razie nie wiadomo też jakie konsekwencje poniesie zatrzymany lubinianin. Wszystko zależy od wyników policyjnego śledztwa.
fot. legnicka policja