Krzyczeli do przechodniów

47

Lubińskie przedszkolaki z transparentami, wykrzykując różne hasła przeszły ulicami miasta. Zaskoczonych przechodniów zachęcały do zdrowego typu życia, zrezygnowania z palenia i picia alkoholu. To część akcji „Zdrowi i radośni” zorganizowanej przez tutejszą policję, sanepid i MOPS.

 

– Dam ulotkę mojej babci, która pali i nie chce przestać – mówi kilkuletni chłopiec machając kartką, która dostał od organizatorów. Takie właśnie ulotki, mówiące o szkodliwości papierosów, przedszkolaki rozdawały dziś przechodniom, skandując przy tym: „Nie pal proszę! Żyj zdrowo! Jedz warzywa!”.

– Wspólnie z lubińską komendą policji prowadzimy takie akcje od czterech lat – mówi Joanna Gomulicka z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lubinie. – Jej celem jest profilaktyka palenia tytoniu, ale też alkoholu. Ostatnie wyniki badań wskazują, że dzieci w coraz to młodszym wieku sięgają po środki psychoaktywne, co nie jest wskazane. Prowadzimy tego typu akcje także dla starszych dzieci i młodzieży – dodaje.

W dzisiejszej paradzie przez Lubin wzięło udział 15 grup z różnych przedszkoli. Towarzyszyli im policjant z psem oraz Komisarz Lew. Wcześniej maluchy własnoręcznie przygotowały transparenty z hasłami propagującymi zdrowie. Jednak to właściwie podsumowanie całej akcji.

– Dzieci najpierw wzięły udział w konkursie plastycznym, który dziś rozstrzygniemy. A na koniec akcji przygotowaliśmy dla maluchów – oprócz dzisiejszego przemarszu – przestawienie, które będą mogły obejrzeć w Centrum Kultury Muza. Cała akcja została zorganizowana z okazji przypadającego 31 maja Dnia bez Papierosa – mówi sierżant sztabowy Anna Szajbler z zespołu profilaktyki społecznej lubińskiej komendy policji.

– Rysowałyśmy dobre i złe rzeczy – 7-letnie Maja i Jula z Przedszkola nr 1 w Lubinie wyjaśnią na czym polegał konkurs plastyczny, dokładnie opisując wykonane przez siebie obrazki.

– Większość dzieci rysowała siłownie i muskulaturę, były też owoce – to przy pozytywnych rzeczach. A jeśli chodzi o negatywne, to były papierosy i butelki alkoholu – mówi Katarzyna Martyniak z Przedszkola nr 1 w Lubinie, przyznając, że takie akcje profilaktyczne są dobre, bo niosą pozytywne wartości. – Takich akcji mamy w przedszkolu więcej i odbywają się przez cały rok. Dzieci pisały między innymi listy do rodziców, które wysyłaliśmy pocztą, prosząc żeby przestali palić. Jedno z działań przyniosło nawet efekt i troje rodziców zrezygnowało z palenia – przyznaje, dodając, że dzieci cenią takie przedsięwzięcia, szczególnie lubią zajęcia z kwiatami, gdy mowa jest o czystym powietrzu i o zanieczyszczeniach.

Przedszkolaki to bardzo wdzięczni słuchacze. Każda wartościowa akcja pada więc na podatny grunt. Organizatorzy liczą, że sprawdzi się przysłowie, czym skorupka za młodu nasiąknie, i maluchy nie tylko przekonają rodziców do zmiany stylu życia na zdrowy, ale również w przyszłości same będą żyć zdrowo.


POWIĄZANE ARTYKUŁY