Prokuratura umorzyła sprawę Bartosza S., rodzina się nie zgadza

3982

Rodzina Bartosza S. nie zgadza się z decyzją Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, która umorzyła śledztwo w sprawie interwencji policjantów. Bliscy 34-latka, który zmarł po interwencji funkcjonariuszy w sierpniu 2021 roku, złożyli zażalenie do Sądu Rejonowego w Lubinie.

Szczecińska prokuratura prowadziła dochodzenie w sprawie potencjalnego mataczenia dowodami przez policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Lubinie. Umorzyła jednak sprawę, bo – jak stwierdziła – nie znalazła znamion przestępstwa.

– Złożyliśmy zażalenie na postanowienie prokuratury w zakresie umorzenia śledztwa. Sąd bardzo obszernie wysłuchał naszych wyjaśnień i zastrzeżeń, co do pracy funkcjonariuszy policji i przeprowadzonej interwencji na ul. Traugutta w Lubinie – powiedział podczas konferencji prasowej mecenas Wojciech Kasprzyk, pełnomocnik rodziny zmarłego Bartosza S. – Po dość obszernych naszych wyjaśnieniach i nieprawidłowościach, które wykazaliśmy, przedłożyliśmy również opinię biegłych z zakresu taktyki i stosowania środków przymusu bezpośredniego, która dotychczas nie była znana tutejszemu sądowi – dodał, podkreślając, że wzbudziła ona duże zainteresowanie sądu. – Z informacji, które przekazaliśmy sądowi, wprost wynika, że mamy do czynienia z mataczeniem policjantów, którzy zmieniają swoje zeznania – mówi.

Z dokumentami złożonymi przez rodzinę Bartosza S. Sąd Rejonowy w Lubinie zapozna się w przyszłym tygodniu.

– W naszej ocenie umorzenie tego postępowania przez szczecińską prokuraturę było przedwczesne, ponieważ powinna ona poczekać na zakończenie głównej sprawy, którą prowadzi Prokuratura Okręgowa w Łodzi, a chodzi o to, kto przyczynił się i miał wpływ na śmierć Bartosza S. – dodaje mecenas Renata Kolerska, pełnomocnik rodziny zmarłego 34-latka. – Mamy nadzieję, że Sąd Rejonowy w Lubinie wnikliwie rozpatrzy nasze zażalenie i podzieli naszą argumentację i uchyli to postanowienie, nakazując kontynuowanie postępowania przygotowawczego w tej sprawie – powiedziała.

– Liczymy na mądrość sądu – dodaje mecenas Wojciech Kasprzyk.

Oprócz Prokuratury Okręgowej w Szczecinie śledztwo prowadzi jeszcze łódzka Prokuratura Okręgowa – tu śledczy próbują ustalić okoliczności śmierci Bartosza S.

Przypomnijmy, do śmierci 34-letniego Bartosza doszło 6 sierpnia 2021 r. nad ranem po interwencji policji przy ul. Traugutta w Lubinie. Funkcjonariusze zostali wezwani do mężczyzny przez jego matkę, która chciała, by został zabrany do szpitala.

Śmierć 34-latka odbiła się szerokich echem w całej Polsce. Głównie za sprawą filmiku z interwencji policji, jaki trafił do internetu.


POWIĄZANE ARTYKUŁY