Producenci celowo psują swój towar

21

Czy oby na pewno kupujesz solidny sprzęt? Dlaczego tak często nasz nowoczesny sprzęt psuje się zaraz po zakończeniu okresu gwarancji i to najczęściej w taki sposób, że już nie warto go naprawiać, tylko od razu kupić nowy.

Na dzisiejszym rynku sprzętu RTV i AGD jest tak dużo producentów i tak dużo nowości, że nie sposób czasem zdecydować się na coś konkretnego. Każdy z nas ma inne wymagania co do funkcji czy wyglądu urządzenia. Wszystkich jednak łączy to, że chcemy, aby nasz nowy telewizor, pralka czy lodówka działały jak najdłużej i bezawaryjnie. Szukamy więc najlepszych producentów, często przepłacamy myśląc, że cena zagwarantuje nam wysoką jakość.

Otóż okazuje się, że awaryjność dzisiejszego sprzętu nie jest zupełnie przypadkowa. Zakupiony jeszcze w czasach PRL-u telewizor grał nawet przez 15 lat, a sprzęty kuchenne służyły nawet kilku pokoleniom. W dzisiejszych czasach awaryjność można zaplanować, co bardzo się opłaca.

Urządzenia psują się zaraz po zakończeniu okresu gwarancji. Nie ma co się dziwić, ponieważ może to nie być wcale przypadek. Są to często wręcz celowe działania producentów. Istnieje też teoria postarzania produktów i montowania w nich chipów, które regulują np. ilość wydrukowanych stron przez drukarkę. Po przekroczeniu tej liczby, urządzenie po prostu przestaje działać.

Istnieje nawet teoria tzw. spisku żarówkowego, która mówi o tym, że możliwe jest zmówienie się wszystkich producentów w tym celu.

– Odpowiedzialność ustawowa sprzedawcy za towar konsumpcyjny trwa przez dwa lata od daty jego sprzedaży. Bardzo często konsumenci zgłaszają fakt, że tuż po upływie dwóch lat, towar nie nadaje się do dalszego użytkowania a termin złożenia reklamacji już dobiegł końca – komentuje Wiesława Sulima Powiatowy Rzecznik Konsumentów.

Biznes musi się kręcić, a kupując coraz to nowe urządzenia, nakręcamy przecież wzrost gospodarczy.


POWIĄZANE ARTYKUŁY