Prezesi, rolnicy, ale i strażak. Czym zajmują się radni?

24

Większość radnych w Polsce to rolnicy, ogrodnicy, leśnicy lub rybacy – tak wynika z informacji zebranych przez Bank Danych Lokalnych GUS. A czym na co dzień zajmują się członkowie rad miejskiej, powiatowej i kilku gminnych z naszego terenu? Okazuje się, że prawie wszystkim. Są bowiem wśród nich i strażacy, lekarze, dyrektorzy, prezesi firm, ale i emeryci czy bezrobotni.

Sesja rady miejskiej w Lubinie
Sesja rady miejskiej w Lubinie

Główny Urząd Statystyczny zebrał informacje o 39.482 radnych gminnych. Sklasyfikował ich wyodrębniając 10 grup zawodowych. Z tych danych wynika, że największą grupę wśród radnych – 23,1 proc. – stanowią: rolnicy, ogrodnicy, leśnicy i rybacy. Są i takie miejsca, na przykład w Przesmykach w województwie mazowieckim, gdzie wszyscy radni gminy wiejskiej zaklasyfikowani zostali właśnie do tej grupy.

Niewiele mniej w polskich radach jest specjalistów – 22,4 proc. Do tej grupy trafili wszyscy z zawodami wymagającymi posiadania między innymi wysokiego poziomu wiedzy zawodowej, czyli jak można się dowiedzieć, na przykład lekarze, prokuratorzy czy nauczyciele.

Kolejną grupę w polskich radach – 12,7 proc. – stanowią technicy i inny średni personel, taki jak księgowi czy rzeczoznawcy. 11,3 proc to pracownicy usług i sprzedawcy. Najmniejszą grupę w radach stanowią żołnierze, jedynie 0,9 procent.

Natomiast w samorządach powiatu lubińskiego w radach zasiadają osoby o bardzo różnych zawodach. Nie poprzestaliśmy na danych GUS, zajrzeliśmy w oświadczenia majątkowe publikowane w BIP-ach każdej gminy, w których radni muszą określić wykonywany zawód.

W lubińskiej radzie miejskiej na 23 rajców, według klasyfikacji GUS, dominują specjaliści. Jest ich dziewięciu. Mamy również pięciu techników i osoby ze średniego personelu. Gdy sprawdzimy dokładnie, dowiemy się zaś, że w lubińskiej radzie zasiada: dwóch nauczycieli, prezes firmy i jeden prezes spółdzielni mieszkaniowej, pięciu emerytów, kierowca autobusu miejskiego, właściciel siłowni, trener piłki ręcznej, właściciel zakładu fryzjerskiego, fotograf prowadzący jednoosobową działalność, bezrobotny, nadsztygar, główny specjalista ds. systemów zarządzania, kierownik działu organizacji i kadr, inspektor departamentu architektury i nieruchomości, starszy specjalista ds. płac, specjalista ds. sprzedaży i organizacji imprez oraz starszy specjalista prowadzący również własną kancelarię radców prawnych, a także przedsiębiorca.

Sesja rady powiatu lubińskiego
Sesja rady powiatu lubińskiego

W gminie wiejskiej Lubin natomiast mniej więcej po równo jest specjalistów, techników, pracowników biurowych i pracowników usług oraz sprzedawców. Znajdziemy tutaj: pięciu emerytów, w tym jeden z nich jest również sołtysem, a inny prowadzi własną szkołę nauki jazdy, elektromontera z KGHM, dwoje nauczycieli, kuratora sądowego, kierowcę i zarazem konserwatora, pracownika stacji sanitarno-epidemiologicznej oraz osoby prowadzące działalność gospodarczą, w tym usługi gastronomiczne, obsługę i diagnostykę pojazdów, centrum ubezpieczeń, a także doradztwo prawno-inwestycyjne.

W ścinawskiej radzie dominują technicy i inny średni personel. Gdy sprawdzimy dokładnie, znajdziemy tu: położną, bezrobotnego, strażaka, czterech emerytów, właściciela firmy handlowo-usługowej, pielęgniarkę ze szpitala dla nerwowo i psychicznie chorych, specjalistę ds. administracyjno-organizacyjnych, właściciela sklepu spożywczo-przemysłowego, kierowcę autobusu, ślusarza, mechanika z KGHM, pracownika PKP Energetyka oraz księgowego.

W radzie gminy Rudna również najwięcej jest techników i osób średniego personelu. Z oświadczeń majątkowych dowiemy się, że w radzie zasiada: trzech rolników, dwóch leśniczych, nauczyciel, pielęgniarka, emeryt, pracownik ochrony, kierownik działu Zakładu Hydrotechnicznego KGHM, operator zespołu maszyn i urządzeń również z Zakładu Hydrotechnicznego, operator zespołu części maszyn i urządzeń w ZWR, spawacz z ZG Lubin, specjalista ds. administracji i zatrudnienia oraz operator zespołu maszyn przeróbczych w Zakładzie Hydrotechnicznym.

Różnorodnie jest także w radzie powiatu lubińskiego. Wśród radnych są: prezes i wiceprezes różnych firm, prezes spółdzielni mieszkaniowej, dyrektor GZUKiM-u, dwóch dyrektorów instytucji kulturalnych, dwóch dyrektorów przedszkoli i trzech szkół, czterech lekarzy, nauczyciel emeryt, główny specjalista ds. zarządzania płynnością finansową, specjalista ds. postępowań przetargowych w ZG Rudna, dwóch emerytów, producent urządzeń łowieckich, dyrektor ds. pracowniczych w ZG Lubin, a także starosta lubiński.


POWIĄZANE ARTYKUŁY